Szukaj

Teologia ciała: 57. Czystość — cnota i dar

Najważniejszy cykl katechez Jana Pawła II po raz pierwszy od 40 lat w oryginalnej wersji dźwiękowej. Najpierw streszczenie Jana Pawła II w języku polskim, a natępnie cała katecheza z tłumaczeniem na język polski.
57. Czystość — cnota i dar

1 Podczas spotkania przed kilkoma tygodniami skupiliśmy naszą uwagę na tym fragmencie 1 Listu do Koryntian, w którym św. Paweł nazywa ciało ludzkie „świątynią Ducha Świętego”. Pisze: „Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie? Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci” (1 Kor 6,19-20); „Czyż nie wiecie, że ciała wasze są członkami Chrystusa?” (1 Kor 6,15). Apostoł wskazuje na tajemnicę „odkupienia ciała” dokonaną przez Chrystusa jako źródło szczególnej powinności moralnej, które zobowiązuje chrześcijan do czystości, do tego, co w innym miejscu tenże sam Paweł określa jako powinność utrzymania ciała „w świętości i we czci” (1 Tes 4,4).

2 Nie odsłonilibyśmy jednakże do końca bogactwa myśli zawartej w tekstach Pawłowych, gdybyśmy nie dostrzegli, że tajemnica odkupienia owocuje w człowieku równocześnie na sposób charyzmatyczny. Duch Święty, który — wedle słów Apostoła — obiera ciało ludzkie na swoją „świątynię”, przebywa w nim, działając przez swoje duchowe dary. Wśród tych darów, znanych teologii jako siedem darów Ducha Świętego (por. Iz 11,2 według Septuaginty i Wulgaty), szczególnie bliski cnocie czystości wydaje się dar „czci” (eusébeia, donum pietatis). Jeśli czystość dysponuje człowieka do „utrzymania ciała w świętości i we czci”, jak czytamy w 1 Liście do Tesaloniczan (4,4), to owa cześć, która jest darem Ducha Świętego, zdaje się szczególnie służyć czystości, uwrażliwiając ludzki podmiot na ową godność, jaka ciału ludzkiemu jest właściwa na mocy tajemnicy stworzenia i odkupienia. Poprzez dar czci Pawłowe słowa: „Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest […], i że już nie należycie do samych siebie?”, nabierają wymowy doświadczalnej i stają się żywą i przeżywaną prawdą czynów. Otwierają też one najpełniejszy dostęp do doświadczenia oblubieńczego sensu ciała oraz związanej z nim wolności daru, w której odsłania się głębokie oblicze czystości oraz jej organiczny związek z miłością.

3 Chociaż utrzymanie ciała „w świętości i we czci” kształtuje się na drodze powstrzymania „pożądliwej namiętności” — i droga taka jest nieodzowna — to przecież owocuje ono zawsze w głębszym doświadczeniu tej miłości, która w całą istotę człowieka, a więc także w jego ciało, wpisana jest „od początku” wedle obrazu i podobieństwa samego Boga. Dlatego też św. Paweł kończy swój wywód z 1 Listu do Koryntian (6,13-20) znamiennym wezwaniem: „Chwalcie więc Boga w waszym ciele!” Czystość jako cnota, czyli umiejętność „utrzymania ciała ludzkiego w świętości i we czci”, sprzymierzona z darem czci jako owocem zamieszkania Ducha Świętego w „świątyni” ciała, sprawia taką pełnię jego godności we wzajemnym odniesieniu ludzi, w której uwielbiony jest sam Bóg. Czystość jest chwałą ciała ludzkiego przed Bogiem. Jest chwałą Boga w tym ciele człowieka, przez które ujawnia się jego męskość i kobiecość. Z niej też płynie owo szczególne piękno, które przenika w każdą sferę wzajemnego obcowania ludzi, pozwalając wyrazić w tym prostotę i głębię, serdeczność i niepowtarzalny autentyzm osobowego zawierzenia. Może znajdzie się jeszcze później sposobność, ażeby szerzej wypowiedzieć się na ten temat. Związek czystości z miłością — a także związek tejże czystości w miłości z tym darem Ducha Świętego, którym jest dar czci — to mało znany wątek teologii ciała, a równocześnie wątek, który zasługuje na szczególne pogłębienie. Będzie to można uczynić jeszcze w ramach analiz dotyczących sakramentalności małżeństwa.

4 A teraz jeszcze kilka słów nawiązania do Starego Testamentu. Pawłowa nauka o czystości jako „życiu według Ducha”, zdaje się wykazywać pewną ciągłość w stosunku do Ksiąg „mądrościowych” Starego Testamentu. Spotykamy się w nich z taką na przykład prośbą o czystość w myślach, słowach i uczynkach: „Panie, Ojcze i Boże mego życia […]. Niech nie panują nade mną żądze zmysłowe i grzechy cielesne, nie wydawaj mnie bezwstydnej namiętności” (Syr 23,4-6). Czystość bowiem jest warunkiem znajdowania mądrości i postępowania w niej, jak czytamy w tejże samej Księdze: „Skierowałem ku niej (tj. ku mądrości) moją duszę i znalazłem ją dzięki czystości” (Syr 51,20). Oprócz tego można by także w jakiś sposób wziąć pod uwagę znany z liturgii tekst Księgi Mądrości (8,21) w brzmieniu Wulgaty: Scivi quoniam aliter non possum esse continens, nisi Deus det; et hoc ipsum erat sapientiae, scire, cuius esset hoc donum2.

Wedle powyższego ujęcia, nie tyle czystość jest warunkiem mądrości, ile mądrość byłaby warunkiem czystości jako szczególnego daru Boga. Zdaje się, że już w powyższych tekstach mądrościowych zarysowuje się owo podwójne znaczenie czystości: jako cnoty i jako daru. Cnota służy mądrości, a mądrość dysponuje do przyjęcia daru, który pochodzi od Boga. Dar ten umacnia cnotę i pozwala radować się w mądrości owocami czystego życia i postępowania.

5 O ile Chrystus w swym błogosławieństwie z Kazania na Górze, odnoszącym się do ludzi „czystego serca”, uwydatnia „oglądanie Boga” — owoc czystości w perspektywie eschatologicznej — to Paweł widzi jej promieniowanie w wymiarach doczesności, gdy pisze: „Dla czystych wszystko jest czyste, dla skalanych zaś i niewiernych nie ma nic czystego, lecz duch ich i sumienie są zbrukane. Twierdzą, że znają Boga, uczynkami zaś temu przeczą” (Tt 1,15 nn.). Te słowa mogą się również odnosić do czystości w znaczeniu ogólnym i rodzajowym, jako do charakterystyki wszelkiego dobra moralnego. Dla Pawłowego rozumienia czystości w znaczeniu, o jakim mowa w 1 Liście do Tesaloniczan (4,3-5) oraz w 1 Liście do Koryntian (6,13-20) — w znaczeniu „życia według Ducha” — podstawową wydaje się, jak widać z całości powyższych rozważań, antropologia nowych narodzin z Ducha Świętego (por. także J 3,5 nn.). Wyrasta ona swoimi korzeniami z rzeczywistości Chrystusowego odkupienia ciała, którego definitywnym wyrazem jest zmartwychwstanie. Istnieją też głębokie racje, ażeby całą tematykę czystości wiązać z tymi słowami Ewangelii, w których Chrystus odwołuje się do zmartwychwstania (co ma stanowić przedmiot dalszego etapu naszych rozważań). Tu jednak związaliśmy ją przede wszystkim z etosem odkupienia ciała.

6 Odziedziczony z tradycji Starego Testamentu sposób rozumienia i przedstawiania czystości, znamienny dla Ksiąg „mądrościowych”, stanowił z pewnością dalsze, niemniej realne przygotowanie do Pawłowej nauki o czystości jako „życiu według Ducha”. Z pewnością też ułatwiał on wielu słuchaczom Kazania na Górze zrozumienie tych słów Chrystusa, w których, w wykładzie przykazania „Nie cudzołóż”, odwołał się on do „serca” ludzkiego. Całokształt naszych rozważań mógł w ten sposób ukazać, w pewnej przynajmniej mierze, jakim bogactwem i głębią odznacza się nauka o czystości w samych swoich biblijnych i ewangelicznych źródłach.

(18.3.1981)

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

07 lutego 2024, 16:41