Kard. Dolan: uczymy się od tych, którzy są na pierwszej linii frontu

Radio Watykańskie

Purpurat jest przewodniczącym Katolickiego Stowarzyszenia Pomocy Społecznej na Bliskim Wschodzie (CNEWA), które w czasie wojny wspiera Ukrainę materialnie i duchowo. „Jesteśmy bardzo aktywni, twardo stoimy na ziemi i pragniemy dostarczyć im jałmużnę, dary, które katolicy przekazali nam, aby pomóc tym ludziom. Chcemy ich objąć i powiedzieć: kochamy was. Nie zapomnieliśmy o was. Chcemy się z wami modlić, pokrzepiać was i pomagać” – zapewnił duchowny.

Kard. Dolan odwiedził napadnięty kraj na początku maja, gdzie spotkał się z uchodźcami we Lwowie. „Czuję się zbudowany tym, co zobaczyłem na Ukrainie. Oczywiście jest tutaj wiele smutku i bólu, ale dominuje nadzieja i solidarność. Ludzie przyjmują do swoich domów uchodźców, zaopatrują ich w wodę, żywność i lekarstwa. Nie pozwalają, aby zło miało ostatnie słowo. Po spotkaniu z nimi wierzę, że życie pokona śmierć” – mówił duchowny po powrocie z podróży.

Trwający konsystorz z kardynałami z całego świata, zwołany w celu przeanalizowania reformy Kurii Rzymskiej, określił nie jako formalne konsultacje, ale spotkanie pełne braterskiej atmosfery. „Rozmawiamy jak przyjaciele, z głęboką miłością do Kościoła, o bardzo praktycznych sprawach. To nadzwyczajnie podnoszące na duchu” – stwierdził kard. Dolan.

Podkreślił, że po jego wizycie na Ukrainie i w graniczących z nią krajach, przebywanie wśród kardynałów Kościoła powszechnego, w tym znajdujących się najbliżej konfliktu, miało szczególne znaczenie. „To niesamowite, spotkać się teraz z nimi, rozmawiać z kard. Péterem Erdő z Budapesztu, czy z kard. Stanisławem Dziwiszem z Polski, która przyjęła blisko 4 miliony uchodźców. Być z tymi kardynałami, którzy są na linii frontu i usłyszeć o realnych wyzwaniach, ale i zobaczyć, jak krzepiąca jest służba, zobaczyć ich tak wdzięcznych za troskę okazaną przez świat, to coś nadzwyczajnego” – zakończył amerykański kardynał.