Św. Franciszek pokazuje, jak wprowadzać zmiany w gospodarce

Dziś wszyscy ludzie dobrej woli zdają sobie sprawę, że współczesny model gospodarki oparty na spekulacji wymaga zmiany. Zasługa Papieża Franciszka polega na tym, że apeluje on, aby te przemiany dokonały się jak najszybciej. Wskazuje na to prof. Pierre-Yves Gomez z Europejskiej Szkoły Businessu w Lyonie. Jest on jednym z organizatorów międzynarodowego spotkania Ekonomia Franciszka.

Krzysztof Bronk - Watykan

Według zamysłu Papieża spotkanie miało odbyć się w Asyżu. Z powodu pandemii zostało przeniesione do sieci. Św. Franciszek nadal pozostaje jego patronem i źródłem inspiracji. Mówi. prof. Gomez.

„Św. Franciszek uczy nas przede wszystkim łagodności. On jest ojcem łagodności. On nie wzywał do ubóstwa, ale sam żył w ubóstwie, aby wnieść do świata łagodność, miłosierdzie. Aby wnieść łagodność i miłosierdzie do gospodarki trzeba sobie zdać sprawę z pogłębiających się nierówności oraz z obecności ludzi najuboższych – powiedział Radiu Watykańskiemu prof. Pierre-Yves Gomez. – Trzeba uważać, aby nie przedstawiać Ekonomii Franciszka czy Papieża Franciszka jako wezwania do ubóstwa. Byłby to brak szacunku dla milionów, miliardów ludzi, którzy żyją w nędzy. A zatem nie wzywamy do ubóstwa, lecz do skromności, a przede wszystkim do łagodności, która pozwala wnieść miłosierdzie do gospodarki opartej na osobie ludzkiej. A kiedy nie ma miłosierdzia, kiedy nie zdajemy sobie sprawy z negatywnych konsekwencji, jakich doświadczają z powodu tej wyniszczającej gospodarki nasi bracia i siostry w człowieczeństwie, to zarazem ulega też zatraceniu cała logika ekonomii, która z definicji ma służyć człowiekowi. A zatem dziedzictwo św. Franciszka to łagodność, z jaką wzywał on do przemian w ówczesnym Asyżu, w kontekście ekonomii wojny. On wzywał do przemian swoim przykładem i“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.