Szukaj

Cookie Policy
The portal Vatican News uses technical or similar cookies to make navigation easier and guarantee the use of the services. Furthermore, technical and analysis cookies from third parties may be used. If you want to know more click here. By closing this banner you consent to the use of cookies.
I AGREE
Presto agitato
Ramówka Podcast
Mieszkanka Jeevodaya przebiera ryż dla mieszkańców ośrodka Mieszkanka Jeevodaya przebiera ryż dla mieszkańców ośrodka   (Archiwum Sekretariatu Misyjnego Jeevodaya)

Polska lekarka trędowatych: rośnie integracja, ale trąd wciąż stygmatyzuje

„Wielkim skandalem XXI wieku jest to, że trąd wciąż istnieje” – mówi Radiu Watykańskiemu doktor Helena Pyz, która od prawie czterech dekad mieszka w Indiach, gdzie leczy trędowatych i niesie wsparcie ich dzieciom, których stygmat choroby rodziców też naznacza. W ostatnią niedzielę stycznia obchodzimy Światowy Dzień Trędowatych. W 2023 roku na świecie odnotowano ponad 182 tys. nowych zachorowań, najwięcej w Indiach.

Beata Zajączkowska – Watykan

To właśnie w tym kraju mieszka 70 proc. wszystkich chorych na trąd. Gdyby nie działania chrześcijan wielu z nich pozostałoby bez jakiejkolwiek pomocy, ponieważ dla hinduistów trąd równoznaczny jest z wykluczeniem społecznym. To chrześcijańskie miłosierdzie zmienia „karmę odrzucenia” i przywraca godność ludziom naznaczonych stygmatem choroby, otwierając przed nimi szansę na nowe życie. Trąd jest w Indiach chorobą endemiczną, ponieważ najczęściej dotyka osoby niedożywione i osłabiony organizm, a wysoka gęstość zaludnienia sprzyja zarażeniom. Dzięki odkryciu antybiotyków choroba jest całkowicie wyleczalna, a wcześnie wykryta i leczona nie powoduje widocznych okaleczeń, które są w społeczeństwie stygmatyzującym piętnem.

Założyciel Jeevodaya ks. Adam Wiśniewski w kolonii dla trędowatych (Foto: Sekretariat Misyjny Jeevodaya)
Założyciel Jeevodaya ks. Adam Wiśniewski w kolonii dla trędowatych (Foto: Sekretariat Misyjny Jeevodaya)   (Archiwum Sekretariatu Misyjnego Jeevodaya)

55 lat polskiej pomocy w Jeevodaya

„Światowy Dzień Chorych na Trąd jest wciąż potrzebny, ponieważ przypomina o tych, którzy z powodu okaleczającej choroby nadal muszą żyć poza swoim naturalnym środowiskiem. W wielu krajach żyją w miejscach odosobnionych bez możliwości zdobywania własną pracą środków do życia, bez możliwości godnego życia” – mówi papieskiej rozgłośni doktor Pyz, która kieruje Ośrodkiem Rehabilitacji Trędowatych Jeevodaya. Został on założony 55 lat temu przez polskiego pallotyna i lekarza, ks. Adama Wiśniewskiego i był wotum dziękczynnym za Milenium Chrztu Polski i do dziś funkcjonuje dzięki wsparciu Polaków. Doktor Pyz kontynuuje myśl założyciela, by dawać trędowatym i ich dzieciom nowe życie poprzez edukację i godne zatrudnienie. Lekarka podkreśla, że „zepchnięci na margines społeczności z konieczności wyciągają dłonie po jałmużnę. Tak naznaczone są całe rodziny, los ich dzieci jest pozbawiony perspektyw na jakąkolwiek zmianę, a edukacja może to zmienić”. Odkąd powstało Jeevodaya, w świat poszły tysiące dzieci, które zdobyły w Jeevodaya wyksztalcenie, kręgosłup moralny i wartości, które teraz przekazują w swoich rodzinach. Działania ośrodka są też krokiem ku postępującej integracji społecznej. Obecnie w dwóch szkołach w Jeevodaya nikt nie boi się usiąść w jednej ławce z uczniem pochodzącym z rodziny trędowatych w obawie, że się zarazi.

Edukacja drogą do lepszego życia (Foto: Sekretariat Misyjny Jeevodaya)
Edukacja drogą do lepszego życia (Foto: Sekretariat Misyjny Jeevodaya)

Trąd wciąż wyzwaniem dla świata

Najnowszy raport Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) informuje, że trąd nadal stanowi problem dla zdrowia publicznego w różnych krajach na całym świecie. Obecnie znajduje się on na liście zaniedbanych chorób tropikalnych. WHO podkreśla, że osoby cierpiące na trąd nadal są symbolem wykluczenia społecznego i izolacji, która często skazuje je na ubóstwo i postępującą niepełnosprawność (nieleczona choroba powoduje stygmatyzujące okaleczenia, które są nieodwracalne). 2023 r. odnotowano 182 815 nowych przypadków trądu na świecie, co stanowi wzrost o 5 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Najwięcej nowych przypadków zdiagnozowano w Indiach, Brazylii i Indonezji.

Doktor Pyz wyznaje, że czasy, gdy każdego roku rozpoznawała i zaczynała leczenie (nie zawsze konsekwentnie prowadzone przez pacjentów) kilkuset nowych przypadków trądu, minęły już bezpowrotnie. Dziś rzadziej też zbyt późno rozpoznajemy chorobę, gdy dochodzi do okaleczeń i zniekształceń. „Nie oznacza to jednak, że choroba została pokonana i jak każda zakaźna choroba nadal częściej dotyka ubogie warstwy ludności, gdzie panuje powszechne niedożywienie jakościowe, a więc niższa odporność na choroby, gorsze warunki sanitarne, słabsze wykształcenie” – mówi papieskiej rozgłośni. Światowa Organizacja Zdrowia wypracowała „mapą drogową” w celu wyeliminowania tej choroby. Wskazuje, że droga do świata bez trądu wymaga zintegrowanych działań zmierzających do osiągnięcia celu „trzech zer”: zero transmisji nowych zakażeń, zero stygmatyzujących okaleczeń i zero wykluczającej dyskryminacji.

Doktor Helena w Jeevodaya (Foto: Sekretariat Misyjny Jeevodaya)
Doktor Helena w Jeevodaya (Foto: Sekretariat Misyjny Jeevodaya)   (Archiwum Sekretariatu Misyjnego Jeevodaya)

Świt życia trędowatych

„W dużych miastach nadal są wydzielone miejsca dla naznaczonych trądem i widać ich, jak na ulicach żebrzą o kawałek chleba” – mówi polska lekarka. Podkreśla, że dla swych podopiecznych, którzy mieszkają i uczą się w Jeevodaya dzięki pomocy Polaków, marzy niezmiennie o jednym: „Marzę dla nich o spokojnym i normalnym życiu. Ale bardzo bym chciała, by żeby wynosili ze szkoły poza wiedzą, ideały, do których my się przyznajemy. Dobro, którego im nie żałujemy, niech niosą innym w świat, żeby go zmieniać w lepszą stronę”.

Doktor Pyz podkreśla, że Jeevodaya, przeżywające jubileusz 55 lat istnienia, jest dowodem na to, że nie ma dobra, które mogłoby się zmarnować: „Ono rodzi kolejne dobre owoce i niech to będzie dla nas zachętą do pełnienia wszelkich dobrych czynów. Końcowym owocem jest dla nas Niebo, życzę więc wszystkim dobrodziejom, aby w tej perspektywie przeżywali radość dawania własnego serca naszym trędowatym braciom”.  

Więcej informacji na temat Jeevodaya, adopcji serca i innych możliwości wsparcia na: www.jeevodaya.org

Szkoła w Jeevodaya  (Foto: Sekretariat Misyjny Jeevodaya)
Szkoła w Jeevodaya (Foto: Sekretariat Misyjny Jeevodaya)   (Archiwum Sekretariatu Misyjnego Jeevodaya)

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

26 stycznia 2025, 07:52
Prev
April 2025
SuMoTuWeThFrSa
  12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
27282930   
Next
May 2025
SuMoTuWeThFrSa
    123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031