Szukaj

Abp Nkea do separatystów w Kamerunie: przestańcie nękać własnych rodaków Abp Nkea do separatystów w Kamerunie: przestańcie nękać własnych rodaków 

Abp Nkea do separatystów w Kamerunie: przestańcie nękać własnych rodaków

Od prawie pięciu lat trwają walki w Kamerunie między separatystami dążącymi do niepodległości Ambazonii a rządem kameruńskim. Abp Andrew Nkea, pasterz stolicy regionu, w którym trwają walki, oraz przewodniczący lokalnej konferencji episkopatu, zaapelował do separatystów: „przestańcie nękać swych własnych rodaków”.

Krzysztof Dudek SJ – Watykan

Walki w Kamerunie toczą się na tle podziałów językowych. Zamieszkująca północno-wschodnią część kraju mniejszość anglojęzyczna od dekad czuła się dyskryminowana. Ostatecznie sformułowała oddziały samoobrony i pięć lat temu rozpoczęła walkę o niepodległość.
Wojna jest prowadzona metodami partyzanckimi. Dochodzi do porwań ludzi, eksplozji bomb, a także tortur. Mówi się o około milionie osób, które musiały opuścić swoje domy z powodu konfliktu. Rozmawiając z Radiem Watykańskim, abp Andrew Nkea podkreśla brak woli rozwiązania konfliktu po stronie rządu i organizacji międzynarodowych.

Skąd separatyści mają broń?

„Mamy ONZ, a także inne organizacje międzynarodowe, które po prostu stoją z boku i przyglądają się kryzysowi. Nie może być tak, że te organizacje zajmują się rozgrywkami politycznymi, podczas gdy ludzie giną. Tymczasem my nie widzimy żadnych wysiłków podjętych dla rozwiązania tego konfliktu. Apeluję do społeczności międzynarodowej, aby otwarła oczy i zastanowiła się, co może zrobić. Separatyści każdego dnia mają nową broń. Pytanie, skąd ta broń pochodzi, skoro nie produkujemy broni w Kamerunie. Są więc grupy, które wysyłają broń do tych młodych ludzi. Apeluję też do separatystów, aby przestali porywać ludzi, aby przestali nękać swych własnych rodaków, co do których deklarują, że chcą ich chronić.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

21 września 2022, 15:22