Abp Szewczuk: wróg metodycznie niszczy nasze dziedzictwo

„Psalmy, to szkoła modlitwy starsza niż chrześcijaństwo. Zajmowały bardzo ważne miejsce w życiu Izraelitów. Dziś Księga Psalmów należy do katolickiego kanonu Pisma Świętego i jest uważana za natchnioną. Psalmy więc, to z jednej strony słowo człowieka skierowane do Boga, ale i Słowo Boże skierowane do ludzi, także do nas, współczesnych. W psalmach spełniają się słowa św. Pawła, który pisze, że sam Duch Święty uczy człowieka jak i o co się modlić. Warto zwrócić uwagę na ten sposób modlitwy, mając świadomość, że sam Jezus i Matka Boża modlili się psalmami. Są one dla nas wielkim skarbem, z którego możemy korzystać, by konfrontować nasze myśli i zamiary z wolą Bożą – powiedział abp Szewczuk. – W naszym Kościele mamy bogatą tradycję modlitwy Liturgią Godzin, czyli psalmami podzielonymi na różne pory dnia. Ta księga Bożej mądrości podtrzymywała nas w najtrudniejszych momentach naszej historii, podobnie jak Izraelitów. Dawniej w naszym kraju było obowiązkiem znać kilka psalmów na pamięć, np. Psalm 51, który jest wołaniem grzesznika o ratunek. Niech te słowa natchnione przez Boga, przepuszczone przez nasze serce, nauczą nas modlitwy. Niech dobry Bóg przyjmie z naszych ust błagania za żywych i zmarłych oraz za tych, którzy prosili nas o pamięć. Boże, błogosław Ukrainę, naucz nas modlić się, przyjmij wołania Twoich dzieci, bądź z nami w tych trudnych czasach, daj nam siłę przetrwać i zwyciężyć, niech Twój pokój zapanuje w naszych sercach a Twoje błogosławieństwo da Ukrainie zwycięstwo.“