Kapelan wojskowy: nie czas na łzy, walczymy o przetrwanie
Ukraina ponosi w tej wojnie ogromne straty, giną wspaniali ludzie, ale wiemy, że to nie czas na łzy, dziś zarówno żołnierze, jak cywile walczą o przetrwanie naszej ojczyzny i całej ludzkości – mówi ks. Andrij Zeliński SJ, ukraiński kapelan wojskowy. Wskazuje on, że pod tym względem Ukraina znajduje się w wyjątkowej sytuacji, której Europa nie znała od czasów II wojny światowej: wiemy, że musimy dalej się bronić, że nie wolno nam ustąpić wobec niesprawiedliwości.
Krzysztof Bronk - Watykan
Ks. Zeliński przyznaje, że dziś kapelani wojskowi towarzyszą Ukraińcom w najtrudniejszych sytuacjach. Są z rodzinami, które straciły swych bliskich. Wspierają żołnierzy, którzy doświadczyli okrucieństw wojny, byli świadkami zbrodni ludobójstwa. Przygotowują też młodych, którzy mają stanąć do walki. Chcą ochronić w nich człowieczeństwo pośrodku brutalności wojny. Wsłuchują się też w pytania, które stawiają Ukraińcy: dlaczego nasza cywilizacja nie zapobiegła tej wojnie, dlaczego na czas nie nazwała zła po imieniu, przecież ta wojna trwa już od ośmiu lat? Dlaczego już wtedy Rosja nie została nazwana agresorem? Co stało na przeszkodzie? Interesy polityczne czy gospodarcze? Skąd te złudzenia?
07 maja 2022, 13:01