Szukaj

Abp Pizzaballa: Jerozolima powinna być miejscem dialogu i jedności Abp Pizzaballa: Jerozolima powinna być miejscem dialogu i jedności 

Abp Pizzaballa: Jerozolima powinna być miejscem dialogu i jedności

Biskupi z Koordynacji Ziemi Świętej, grupy hierarchów, której celem jest odwiedzanie i wspieranie lokalnych wspólnot chrześcijańskich, spotkali się w Jerozolimie na dorocznej wizycie solidarności. Jak napisali w oświadczeniu końcowym, „Jerozolima jest miastem żydowskim, chrześcijańskim i muzułmańskim. Powinna pozostać wspólnym dziedzictwem i nie może stać się wyłącznym monopolem tylko jednej religii”.

Marek Krzysztofiak SJ – Watykan

Przez kilka dni lokalne wspólnoty w miastach takich jak Jifna, Beit Hanina, Ramallah, Birzeit i Jerozolimie, spotykały się z łacińskim patriarchą Jerozolimy abp. Pierbattistą Pizzaballą, wikariuszem Kustodii Ziemii Świętej, o. Dobromirem Jasztalem i zastępcą szefa misji Nuncjatury Apostolskiej, ks. Tomaszem Grysą, a także z hierarchami z kilku krajów: Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemiec i Szwajcarii. Rozmowy dotyczyły roli i znaczenia chrześcijan w Jerozolimie, ich trudności życiowych, przyszłości młodzieży, warunków życia osób ubiegających się o azyl i pracowników migrujących. Dyskutowano także o możliwości, by Święte Miasto stało się pewnego dnia stolicą „dwóch państw”.

Na zakończenie spotkania sporządzono dokument końcowy, w którym podkreślono, że chrześcijanie w Jerozolimie muszą podtrzymywać otwarty i uniwersalny charakter tego miasta. „Jerozolima powinna być miejscem dialogu i jedności” – napisano w oświadczeniu. Abp Pierbattista Pizzaballa zaznaczył, w dzisiejszym myśleniu o Jerozolimie trzeba odrzucić mentalność bronienia się przed innymi.

Nie chodzi o to, by bronić naszej tożsamości przed innymi

„Zazwyczaj mówimy tu, na Bliskim Wschodzie, a zwłaszcza w Ziemi Świętej, o potrzebie obrony, o naszych granicach – granicach tożsamości, granicach fizycznych, politycznych itd. W naszej chrześcijańskiej tradycji rola Jerozolimy polega na tym, że jest ona otwarta, a bramy są po to, by «definiować» (ang. define) tożsamości, ale nie po to, by ich «bronić» (ang. defend) przed innymi. To zupełnie inna perspektywa. Musimy dać ludziom do zrozumienia, że chcemy być inkluzywni, choć bez «zamazywania» różnych tożsamości.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

29 maja 2022, 12:24