Wojna zbliżyła chrześcijan, wygrana Putina to groźba prześladowań
Rosyjska agresja zjednoczyła ukraińskich chrześcijan. Wskazuje na to w rozmowie z Radiem Watykańskim Pavlo Smytsnyuk, dyrektor Instytutu Ekumenicznego we Lwowie. Wyjaśnia, że chodzi tu zarówno o ekumenizm krwi, czyli wspólnie ponoszonych ofiar, jak i ekumenizm praktyczny, który przejawia się we współpracy na rzecz potrzebujących.
Vatican News
Tytułem przykładu Smytsnyuk zwraca uwagę na fakt, że dziś uchodźcy pochodzą przeważnie ze wschodniej Ukrainy, gdzie większość stanowią prawosławni. Znajdują oni pomoc i schronienie w zachodniej części kraju, gdzie przyjmują ich zazwyczaj grekokatolicy. W obliczu wspólnego zagrożenia różnice się zatarły i wszystkie wyznania intensywnie ze sobą współpracują - mówi dyrektor Instytutu Ekumenicznego.
Dyrektor Instytutu Ekumenicznego we Lwowie ma nadzieję, że wojenne doświadczenia przyczynią się do trwałego zbliżenia chrześcijan na Ukrainie, w tym do zjednoczenia dwóch Cerkwi prawosławnych. Tragedią dla ukraińskich chrześcijan byłoby natomiast zwycięstwo Putina. Dla wielu byłby to początek prześladowań.
30 marca 2022, 14:40