Szukaj

Ubodzy ludzie mieszkający na przedmieściach opowiedzieli się za życiem, nie zgadzają się na legalizację aborcji. Ubodzy ludzie mieszkający na przedmieściach opowiedzieli się za życiem, nie zgadzają się na legalizację aborcji.  

Rząd Argentyny za aborcją, Argentyńczycy przeciw

W Argentynie podpisem prezydenta ostatecznie uchwalono prawo proaborcyjne choć obywatele w większości opowiadają się za życiem. „Aborcja jest owocem wizji, która podąża za bałwochwalstwem indywidualizmu i kultury odrzucenia” – powiedział Ojciec Fabián Alesso, rektor Argentyńskiego Kolegium Kapłanów w Rzymie.

Eryk Gumulak SJ – Watykan

O zatwierdzeniu ustawy przez senat pisaliśmy już 30 grudnia zeszłego roku [link]. Episkopat Argentyny od początku konsekwentnie stał na stanowisku antyaborcyjnym. Biskupi zaprezentowali swoje poglądy w przesłaniu wideo, w którym bp Oscar Vicente Ojea apelował o nieuleganie kulturze odrzucenia, o której mówi Papież Franciszek, ale o poszanowanie życia i jego wartości.
14 stycznia br. prezydent Argentyny Alberto Fernandez podpisał ustawę zezwalającą na dokonanie aborcji na życzenie do czternastego tygodnia ciąży. Po tym terminie aborcja nadal może być dokonana z powodu zagrożenia życia matki lub gdy do zapłodnienia doszło na skutek gwałtu.
O dramacie, w którym mocniejsi decydują o życiu słabszych, rozgłośni papieskiej mówił o. Fabián Alesso:

„Teraz naszym zadaniem jako Kościoła jest kontynuowanie pracy na rzecz ochrony życia. Nie wiem, czy to prawo będzie w przyszłości zmienione lub odwołane. Będziemy cały czas apelować, ale nie jestem pewien, czy coś to da – powiedział o. Alesso. – Dziwne jest to, że ustawa o prawie aborcyjnym wchodzi w życie w samym środku pandemii, jakby nie było innych spraw do rozwiązania. Mamy ogromne problemy z narkotykami, młodzi narkotyzują się coraz częściej, uzależnionych jest wciąż więcej. W naszym kraju panuje wszechobecna przemoc. To, że rząd postawił sobie za cel, aby na pierwszym miejscu uchwalić ustawę o aborcji przy wielu innych priorytetach, jakie ma ten kraj, jest czymś, czego nie możemy zrozumieć.“

W Argentynie większość ludności wyraziła swój sprzeciw wobec legalizacji aborcji. Przede wszystkim w najbiedniejszych dzielnicach: ubodzy ludzie mieszkający na przedmieściach opowiedzieli się za życiem, nie zgadzają się na legalizację aborcji. „Jest to decyzja, która nie odzwierciedla odczuć większości” – podkreślił o. Alesso.

 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

16 stycznia 2021, 13:14