Szukaj

Hadjadj: cierpienie przyszło do naszych domów, co z tym zrobić? Hadjadj: cierpienie przyszło do naszych domów, co z tym zrobić? 

Hadjadj: cierpienie przyszło do naszych domów, co z tym zrobić?

Dobiega końca wyjątkowy Wielki Post. Na Drogę Krzyżową nie chodziliśmy tym razem do kościoła, cierpienie dotarło w tym roku do naszych domów. Każdy musiał się skonfrontować z tym nieuniknionym elementem ludzkiego życia. Wskazuje na to Fabrice Hadjadj, francuski pisarz i filozof, dyrektor Europejskiego Instytutu Studiów Antropologicznych Philanthropos. Zauważa on, że po raz pierwszy w historii przeżywamy epidemię w kontekście zglobalizowanego świata. Przepływ informacji sprawia, że żyjemy cierpieniem nie tylko własnym, ale i innych ludzi na całym świecie. Marzyliśmy o transhumanizmie, a doświadczamy kruchości ludzkiego życia.

Krzysztof Bronk - Watykan

W takiej sytuacji – jak mówi Hadjadj - ważne jest jednak wracać do Drogi Krzyżowej. Cierpienia Chrystusa pozwalają nam bowiem zrozumieć i przeżyć własne cierpienia w taki sposób, aby Droga Krzyżowa stała się również dla nas Drogą Światła, zgodnie z łacińskim powiedzeniem Via Crucis – Via lucis. Mówi Fabrice Hadjadj.

„Jak reagujemy na tę konfrontację z cierpieniem i złem? Można uciekać w rozrywkę, szukać znieczulenia. Można też uważać, że zło pochodzi tylko z zewnątrz. Można poddać się rozpaczy, popełnić samobójstwo. Człowiek ma wiele różnych możliwości w konfrontacji ze złem i cierpieniem. Ale istnieje też ta możliwość o wiele bardziej ludzka, o wiele głębsza. A mianowicie przejść od zewnętrznego doświadczenia zła do osobistej refleksji nad naszym udziałem w złu i do błagania, do modlitwy, która wzywa. W tym właśnie wyraża się wielkość człowieka – mówi Radiu Watykańskiemu Fabrice Hadjadj. – Kiedy rozdziera się jego wnętrze i dobywa się z niego wołanie wertykalne, zwrócone ku niebu, kiedy kieruje do nieba swe pytania, włącznie z pytaniem: dlaczegoś mnie opuścił. Bo pamiętajmy, że kulminacyjnym punktem tajemnicy Krzyża jest również to pytanie Chrystusa: dlaczegoś Mnie opuścił?“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

09 kwietnia 2020, 14:51