Kościół w Jordanii wspiera irackich uchodźców
Irakijczycy przybywający do Jordanii nie maja statusu uchodźców, tylko azylantów. W związku z tym nie mają prawa do pracy, edukacji czy opieki medycznej. Gdyby Kościół ich nie wspierał, znikąd nie otrzymaliby pomocy – mówi włoski misjonarz posługujący w stolicy kraju Ammanie.
Paweł Pasierbek SJ – Watykan
Ks. Mario Cornioli podkreślił, że z Iraku ciągle przybywa tam wielu uchodźców. Uciekają przed wojną i prześladowaniami ze strony tzw. Państwa Islamskiego. Ich pragnieniem jest wyjechać do Australii, stąd Jordania traktowana jest jako kraj tranzytowy.
Uciekają przed wojną, nie możemy mieć o to do nich pretensji
Ks. Mario Cornioli zaznaczył, że także dzięki pomocy z zewnątrz Kościół zorganizował dla dzieci nieformalną szkołę, a dla młodych ludzi prowadzi kursy przygotowujące do zdobycia zawodu, aby dzięki temu mogli uzyskać większą autonomię ekonomiczną i wyższy poziom życia. W Iraku bowiem, na obecną chwilę, nie ma dla nich przyszłości.
05 marca 2020, 14:53