Papież do wiernych z Sonsonate w Salwadorze: możemy widzieć oblicze Boga

Vatican News

Franciszek w swoim przesłaniu zauważył, iż również dzisiaj, podobnie jak ludzie przed ponad 400 laty, pragniemy ujrzeć obraz Chrystusa. „Ale co chcemy zobaczyć: piękny posąg, cenne dzieło sztuki, podekscytowanie ludzi?” – pytał dalej Ojciec Święty i odpowiadał: „nic z tych rzeczy, ponieważ każdego roku, jeśli wychodzimy z naszych domów, to po to, aby zobaczyć przybywającego Jezusa, przywołując w pewnym sensie postawę członków ludu Izraela, kiedy przy wejściu do swoich namiotów podążali za Mojżeszem oczami, gdy szedł na spotkanie Chwały Bożej (por. Wj 33,8)”.

Papież zaznaczył następnie, iż w czasach Starego Testamentu ludzie nie mogli oglądać Bożego oblicza, ale my, w Jezusie z Nazaretu, Słowie Wcielonym, jesteśmy w stanie to robić. I rozmawiać z Nim „twarzą w twarz”. Franciszek zachęcał więc do korzystania z takiej sytuacji. Chrystus swoim wzrokiem czystej miłości pyta nas: „czy ty mnie kochasz?”, więc Papież wzywał by Mu odpowiadać: „bracia, pomimo naszej niegodności, pomimo naszej ciągłej niewdzięczności, zawsze wyznawajmy wielkodusznie: «Panie, Ty wiesz, że Cię kocham»”.

„Jakże smutne byłoby, gdyby w każdy Wielki Piątek nasze serca trwały jedynie na «oglądaniu» ciekawej sceny” – wskazał następnie Ojciec Święty, zachęcając do jak największego osobistego zaangażowania w noszenie krzyża z Jezusem. „On niesie to jarzmo, abyśmy mogli znaleźć odpoczynek” – zaznaczył tutaj Franciszek.

Na koniec Papież apelował: „dzisiaj Pan przychodzi, jak co roku, jak w każdej chwili, aby się z nami spotkać, pójdźmy za Nim, niosąc Go na ramionach, pocieszając Go w otwartej ranie naszych cierpiących braci i sióstr”.