Szukaj

Spotkanie Papieża Franciszka z Edith Bruck Spotkanie Papieża Franciszka z Edith Bruck 

Spotkanie Papieża Franciszka z Edith Bruck

Wczoraj po południu, w Dniu Pamięci o Ofiarach Holokaustu, doszło w do spotkania Papieża z węgierską pisarką pochodzenia żydowskiego Edith Bruck, która przeżyła koszmar kilku obozów koncentracyjnych. Franciszek na początku uściskał serdecznie swojego gościa w progu Domu św. Marty. Rozmowa trwała ponad godzinę i towarzyszyły jej anegdoty, wspomnienia oraz wymiana darów.

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

         Ojciec Święty nawiązał szczególną więź z Edith Bruck podczas ich pierwszego spotkania, które miało miejsce 20 lutego 2021 roku. Wczoraj jego szczególnym wyrazem był dar ofiarowany przez Franciszka pisarce i słowa towarzyszące jego przekazaniu. Kładąc jej na ramiona wełniany szal powiedział: „To, żeby było cieplej, bo teraz jest zimno”. 90-letnia Edith Bruck próbowała powstrzymać łzy, ale ze wzruszeniem przyjęła dar ofiarowany z delikatnością i podziwem. 

Pisarka opowiedziała Franciszkowi o wszystkim, czym się teraz zajmuje. Nie tylko o udziale w ważnych wydarzeniach, setkach wywiadów udzielonych w ostatnich dniach z okazji Dnia Pamięci, ale szczególnie o swoich „pielgrzymkach” po (STUDIO: wizytach w) szkołach w Rzymie, aby rozmawiać z młodymi o tym, co widziała, straciła oraz odkryła. Jest to działalność służąca społeczeństwu, ale również jej samej. Bruck powiedziała Papieżowi, że ta działalność dobrze na nią działa, zaś On stwierdził, że „praca odmładza”. 

Edith Bruck podarowała Ojcu Świętemu pleciony chleb, upieczony w domu. To nawiązanie do jej słynnej powieści „Chleb utracony”, w której jej matka upiekła chleb tuż przed tym, jak zabrali ją naziści. Został przekazany Papieżowi jako „chleb odnaleziony”. To symbol spokoju ducha, odzyskanego pomimo żywej pamięci o przeżytym złu. Każdy z obecnych podczas spotkania skosztował kawałka tego chleba. Franciszek oprócz szala przekazał Edith Bruck medal wykonany dla niego w Jerozolimie, który wywarł na pisarce ogromne wrażenie. Podarowała Papieżowi dwie książki: „Listy do mojej matki” oraz tomik wierszy Miklósa Radnótiego, węgierskiego poety, „którego błyskotliwa kariera – jak powiedział Franciszek w Budapeszcie – została przerwana przez ślepą nienawiść tych, którzy, najpierw uniemożliwili mu nauczanie, a potem zabrali go od rodziny, tylko dlatego, że był pochodzenia żydowskiego”. Wiersze zostały przetłumaczone i zredagowane przez samą Bruck.

Podczas spotkania z pisarką nie zabrakło także kilku słów wymiany z jej asystentką Olgą, która pochodzi z Ukrainy. Poprosiła ona Papieża o modlitwę za swój kraj.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

28 stycznia 2022, 13:58