Szukaj

Papież: Boże Narodzenie jest świętem Miłości wcielonej Papież: Boże Narodzenie jest świętem Miłości wcielonej  

Papież: Boże Narodzenie jest świętem Miłości wcielonej

„Możemy przezwyciężyć niepokojące poczucie dezorientacji z powodu pandemii, nie dać się przytłoczyć klęskom i niepowodzeniom, uświadamiając sobie, że to pokorne i ubogie Dzieciątko, to sam Bóg, który dla nas stał się człowiekiem”. Te słowa Papież wypowiedział podczas audiencji ogólnej transmitowanej z Biblioteki Pałacu Apostolskiego. W katechezie bezpośrednio poprzedzającej Boże Narodzenie Franciszek podjął refleksję nad przeżywaniem tej tajemnicy. Zauważył, że Boże Narodzenie stało się świętem powszechnym i nawet ci, którzy nie wierzą, dostrzegają urok tej uroczystości. Chrześcijanin jednak wie, że Boże Narodzenie jest wydarzeniem decydującym, odwiecznym ogniem, który Bóg rozpalił w świecie i nie można go mylić z rzeczami ulotnymi. Ważne, aby nie było ono sprowadzane jedynie do święta sentymentalnego czy konsumpcyjnego, bogatego w prezenty i dobre życzenia, ale ubogiego w wiarę chrześcijańską.

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

Ojciec Święty stwierdził, że Boże Narodzenie zachęca nas do zastanowienia się z jednej strony nad dramatem historii, w której ludzie zranieni grzechem nieustannie poszukują prawdy, miłosierdzia, odkupienia; a z drugiej strony nad dobrocią Boga, który wyszedł na spotkanie z nami, aby przekazać nam Prawdę, która zbawia, i aby uczynić nas uczestnikami swojej przyjaźni i życia.

Papież – „słabość” Jezusa jest dla nas „nauką”

„Jest w Nim całe człowieczeństwo, przyjął to wszystko, czym jesteśmy, takimi jacy jesteśmy. To istotne dla zrozumienia wiary chrześcijańskiej – podkreślił Papież. – Św. Augustyn, zastanawiając się nad swoją drogą nawrócenia, pisze w swoich Wyznaniach: «Ja jeszcze nie przyjmowałem naszego Pana Jezusa Chrystusa jako pokorny pokornego i jeszcze nie wiedziałem, czego mogłaby mnie nauczyć Jego słabość» (Wyznania, VII, 18). Ale jaka jest słabość Jezusa? «Słabość» Jezusa jest «nauką»! Ponieważ objawia nam Bożą miłość. Boże Narodzenie jest świętem Miłości wcielonej, miłości narodzonej dla nas w Jezusie Chrystusie. Jezus Chrystus jest światłem ludzi, które świeci w ciemności, nadając sens ludzkiemu życiu i całej historii.“

Ojciec Święty zachęcił do stanięcia w postawie milczenia przed żłóbkiem. Żłóbek jest katechezą na temat tego, co wydarzyło się tamtego dnia. O tym pisał w swoim ubiegłorocznym liście „Admirabile signum” czyli „Znak godny podziwu”, który warto ponownie przeczytać. Papież zwrócił uwagę, że w szkole św. Franciszka z Asyżu możemy stać się poniekąd małymi dziećmi, trwając w kontemplacji sceny Narodzenia Pańskiego i pozwolić, aby odrodziło się w nas zdumienie ze względu na „cudowny” sposób, w jaki Bóg zechciał przyjść na świat. Ojciec Święty zachęcił, aby prosić o łaskę zachwytu w obliczu tej tajemnicy, wobec tej rzeczywistości tak czułej i pięknej, tak bliskiej naszym sercom. Potrzebujemy łaski zachwytu, aby spotkać Pana, aby zbliżyć się do Niego. To sprawi, że odrodzi się w nas czułość.

Papież – Jezus wskazuje drogę czułości

„Bóg przynosi nam czułość na ziemię. Dzisiaj! W ten cudowny sposób, poprzez który chciał przyjść na świat. To sprawia, że odradza się w nas czułość, czułość ludzka, która jest bliska tej Boskiej – podkreślił Papież. – A dziś tak bardzo potrzebujemy czułości, bardzo potrzebujemy ludzkiej bliskości, wobec tylu utrapień. O ile pandemia zmusiła nas do zachowania większego dystansu, to Jezus w żłóbku wskazuje nam drogę czułości, aby być blisko, aby być ludzkimi. Podążajmy tą drogą. Dobrego Bożego Narodzenia!“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

23 grudnia 2020, 11:39