Szukaj

ŚDM Lizbona 2023 ŚDM Lizbona 2023 

ŚDM rodzą marzenia o braterstwie

Znaleźć się w tym samym miejscu co Papież to coś niezwykłego, gdy się pochodzi się z tak daleka jak Filipiny – mówi jeden z uczestników ŚDM. Tymczasem do Lizbony dotarli przedstawiciele nie tylko z dalekich stron, ale także z tych miejsc, gdzie wojna grzebie wszelkie marzenia. Niektórym z nich udało się osobiście spotkać z Franciszkiem.

Krzysztof Dudek SJ – Watykan

Do takiej grupy należy Syryjczyk Ouwais Sadek, studiujący na Portugalskim Uniwersytecie Katolickim. Jak wyjaśnia, ma jedno pragnienie – by Syria przestała być izolowana i aby zapanował tam pokój. Wczoraj/Przedwczoraj uczestniczył w spotkaniu Papieża z młodzieżą akademicką.

Jesteśmy gałęziami jednego drzewa

„Właśnie miałem okazję uścisnąć dłoń z Papieżem Franciszkiem. To bardzo wyjątkowy moment. Rektor uniwersytetu przedstawiała nas jeden po drugim, a Papież przyjął nas z serdecznym uśmiechem na twarzy. To wiele dla mnie znaczy. Nie myślałem, że znajdę się tak blisko niego. Szybkie, ale piękne spotkanie – mówi papieskiej rozgłośni Syryjczyk. – Jestem muzułmaninem i z tego powodu tym bardziej jest to dla mnie wyjątkowe. Teraz czuję, że jesteśmy bardziej zjednoczeni. Nie ma znaczenia, że się różnimy. Istnieje takie powiedzenie: jesteśmy gałęziami jednego drzewa. I teraz to odczułem, co naprawdę wiele dla mnie znaczy.“

Pragnienie pokoju noszą też młodzi z Ukrainy. Jak zaznacza borysławianka Krystyna, potrzeba modlitwy w tej intencji.

Ludzie mówią nam, że nas wspierają

„Przyjechaliśmy małą grupą, w 8 osób. Dołączyliśmy do większej grupy w Warszawie. Są tam osoby z Grecji, Białorusi, Polski, Rumunii i Paragwaju. Spotkaliśmy się z nimi na lotnisku i razem przyjechaliśmy do Madrytu, potem do Portimão. Tam spędziliśmy intensywnie dni w diecezjach i teraz jesteśmy w Lizbonie – mówi Ukrainka. – Kiedy chodzimy z naszą flagą, to bardzo dużo ludzi podchodzi do nas i mówi, że nas wpierają, że się modlą za nasz kraj. Jest nam bardzo miło i dziękujemy wszystkim.“

Atmosfera tworzona przez uczestników ŚDM jest na tyle wyjątkowa, że rozbudza marzenia o braterstwie. Ludzie się pozdrawiają, bardzo chętnie rozmawiają i nade wszystko pomagają sobie – mówi Wiktor z Aten.

Dla mnie znakiem jest różnorodność

„Dla mnie to bardzo szokujące doświadczenie, bo też pierwszy raz jestem na Światowych Dniach Młodzieży. Bardzo się cieszę, że mogę tu być. Dla mnie przede wszystkim znakiem jest jedność w różnorodności, że wszyscy możemy się właśnie tak zjednoczyć jako chrześcijanie i wspólnie przeżywać to wydarzenie. Moim celem jest wrócić do domu, do Grecji bardziej uduchowionym.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

05 sierpnia 2023, 15:40