Płock powitał swego nowego biskupa – Szymona Stułkowskiego

Stanisław Tasiemski (KAI) - Warszawa

Nowy biskup płocki przyjął z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce, abp.  Salvatore Pennacchio pastorał, którego używał biskup Adolf Szelążek, przedwojenny ordynariusz w Łucku na dzisiejszej Ukrainie. W 1945 roku został aresztowany przez NKWD, a następnie został deportowany do Polski. 

Zwracając się do wiernych biskup Stułkowski zachęcił ich do udziału w „wspólnej misji przyprowadzania ludzi do Boga”. 

 „Przed nami, przed wspólnotą Kościoła, który żyje w tej diecezji dwa ważne wydarzenia: za 3 lata przeżyjemy jubileusz 950- lecia powstania diecezji, a za 9 lat stulecie pierwszego objawienia się Jezusa Miłosiernego świętej siostrze Faustynie, właśnie tu, w Płocku.  Nie chodzi o to, byśmy tylko wspominali rzeczy minione, ale byśmy zatroszczyli się o to, by w tym Kościele trwały do końca prawdziwa wiara, świętość życia, braterska miłość i duch modlitwy” – stwierdził nowy ordynariusz płocki. 

 Biskup Stułkowski zauważył, że obserwujemy spadek religijności, zwłaszcza wśród ludzi młodych. Dlatego z pewnym niepokojem trzeba patrzeć w przyszłość i pytać, czy rzeka wody życia płynąca z katedry będzie czymś wartościowym dla przyszłych pokoleń. Zachęcił obecnych do świadectwa wiary, aby ludzie patrząc na wspólnotę wierzących, chcieli słuchać „muzyki wiary”, która płynie z życia.