Szukaj

Pielgrzymka wrocławska na Jasnej Górze Pielgrzymka wrocławska na Jasnej Górze 

Jasnogórscy pielgrzymi serdecznie przyjmowani na trasie

Radość z „odzyskania” tradycyjnego pielgrzymowania po dwóch latach ograniczeń, ale i duch pokuty, modlitwa o pokój, o nowe powołania i za misje towarzyszą kolejnym pątnikom przybywającym na Jasną Górę. W 42. Pieszej Pielgrzymce Wrocławskiej w 11 grupach dotarło ok. 900 osób.

Izabela Tyras – Biuro Prasowe Jasna Góra News

Wraz ze świeckimi w pielgrzymkach idą też biskupi. We wrocławskiej kompanii przyszło aż dwóch biskupów pomocniczych: Maciej Małyga i Jacek Kiciński: „Jako biskupa pierwsza. Droga była piękna, doświadczenie Kościoła, który pielgrzymuje, idziemy razem jako bracia i siostry zwłaszcza w intencji pokoju, to jest jedna z pierwszych intencji, ale prosimy też o błogosławieństwo i opiekę Maryi dla całej diecezji- mówi bp Małyga. - Piękno tej pielgrzymki, to jest na nowo odkrycie sensu swojego życia, powołania, ale też umocnienia wiary. Pielgrzymka ukazuje ducha Kościoła, taki jest Kościół, jaka jest pielgrzymka, bo Kościół zawsze jest w drodze”.

Pielgrzymki piesze są świadectwem wiary i „zarażają” też obcokrajowców. We wrocławskiej grupie przyszli m.in. pątnicy z Senegalu, Szwecji, Peru czy Słowenii: „To jest dla mnie taki specjalny moment, czekałem kiedy przyjdę do Matki do kaplicy. A co jest piękne? Ludzie i grupa, z którą idziesz, śpiewy, modlitwy i też dużo radości, Słowenia jest bardzo mała a Polska duża, też dużo fajnych ludzi, którzy cię witają w swoich miastach”.

Po pandemicznej przerwie za pielgrzymką stęsknili się nie tylko ich uczestnicy, ale także mieszkańcy wsi i miasteczek przyjmujący pątników. Wszyscy mówią o wprost niezwykłej gościnności: „Zauważyliśmy, że w miejscach, gdzie przechodziliśmy i zawsze towarzyszyły nam zasłonięte zasłonki, ludzie wychodzili, machali, dawali wodę, jabłka i inne owoce. Dawno, w pewnych miejscach, nie spotkaliśmy się z takim ciepłym przyjęciem. Witają swoimi sercami, domami, zastawione stoły, jak ktoś chce iść i schudnąć, to nie da rady, bo czasem trzeba też poczęstować się z grzeczności, żeby nic nie zostało”. - Niech Bóg wynagrodzi waszą hojność - mówią pielgrzymi szczerze dziękując za okazywane serca i otwarte domy.
 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

10 sierpnia 2022, 14:58