Hirokazu Koreeda z Nagrodą Bressona 2022

Wielkimi krokami zbliża się 79. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. Od lat jest on także przestrzenią, gdzie Kościół podejmuje dialog ze współczesną kulturą. „Przez film można szukać duchowego sensu naszego życia” – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Davide Milani, prezes Fundacji Ente dello Spettacolo obecnej na wydarzeniu.

Marek Krzysztofiak SJ – Watykan

Działająca z ramienia włoskiego episkopatu organizacja oferuje szereg spotkań i paneli, podczas których podejmuje tematy ważne dla kultury i człowieka. Od 23 lat przyznaje także prestiżową Nagrodę Roberta Bressona. W tym roku zostanie ona wręczona Hirokazu Koreedzie, japońskiemu reżyserowi, którzy w swoich filmach porusza tematy szczególnie ważne dla Fundacji. „Staranne i wytrwałe badanie więzi rodzinnych, ich znaczenia, warunków możliwości i autentyczności, osobisty związek z pamięcią, nieuniknione pytanie o prawdę” – zaznaczył ks. Milani.

„Tegoroczna nagroda kontynuuje tradycję honorowania reżyserów, którzy przywiązywali wielką wagę do kruchości innych, snując historie relacji, które badają dynamikę tożsamości, z nieoczekiwanymi spostrzeżeniami, które ujawniają zarówno powiązana natura naszego świata, i to, jak społeczeństwo rozkwita, gdy dostrzega i akceptuje słabości innych” – zauważył z kolei kard. Gianfranco Ravassi, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury.

Obok Koreedy zostaną nagrodzeni także niemiecki reżyser Edgar Reitz oraz Krzysztof Zanussi. „Ci trzej bardzo ważni, światowej sławy reżyserowie wzbogacą i dodadzą blasku naszej obecności w Wenecji” – mówi prezes Fundacji.

Chcemy podkreślić rolę kina w odczytywaniu człowieka

„Przez obecność Kościoła na Festiwalu poprzez naszą Fundację chcemy podkreślić rolę kina w odczytywaniu człowieka, szukaniu odpowiedzi na wielkie pytania, które leżą w jego sercu, w podejmowaniu podniosłych tematów, które wstrząsają naszym wspólnym życiem, w znajdywaniu w kinie dróg ku nadziei, ku rozwiązaniu problemów. Nasza obecność tutaj mówi coś o całej naszej misji: być miejscem spotkania, miejscem chrześcijańskiego świadectwa poprzez wspaniałą sztukę kina. Koreeda staranne i wytrwałe bada więzi rodzinne, ich znaczenie, warunki możliwości i autentyczności, osobisty związek z pamięcią, nieuniknione pytanie o prawdę. W pracach Reitza mamy przenikanie się biografii osobistej i historii kraju. Może powinniśmy wrócić do tego spojrzenia, do naszej historii, do odczytania nas samych usytuowanych w historii. Nie jest to po prostu odkrywanie faktów, które są poza nami, ale tworzymy historię, jesteśmy także owocem historii, którą zbudowały nasze społeczności. Z kolei reinterpretacja historii dokonana przez Zanussiego, człowieka kultury, Polaka, syna ojczyzny, zawsze była zawiasem między Wschodem a Zachodem, i wciąż jest w sercu wielkich napięć. To człowiek zdecydowany o fundamentalnej roli w kulturze europejskiej, którego trzeba jeszcze raz wysłuchać.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.