Zambia może stać się krajem autorytarnym Zambia może stać się krajem autorytarnym 

Zambia może stać się krajem autorytarnym

Zambia dryfuje w stronę autorytaryzmu – uważają miejsowi biskupi. Kilku opozycjonistów zostało aresztowanych, a ich partiom uniemożliwia się prowadzenie działalności politycznej. Zamykane są także niezależne media, a organy ścigania są coraz bardziej upolitycznione. Zdaniem biskupów sytuację pogarsza dramatyczna sytuacja gospodarcza spowodowana pandemią koronawirusa.

Łukasz Sośniak SJ – Watykan

Zanikanie demokracji i kryzys pandemiczny mają ogromny wpływ na jakość życia mieszkańców Zambii. „Najtrudniej jest na obszarach wiejskich, gdzie mieszkają najbiedniejsi. Z trudem udaje im się zaspokoić podstawowe potrzeby, takie jak dostęp do opieki zdrowotnej, edukacji, żywności, czystej wody i mieszkań” – wylicza emerytowany arcybiskup Lusaki Telesphore George Mpundu, który jako pierwszy podniósł alarm o ryzyku przeobrażenia się Zambii w państwo autorytarne.

Zambia jak do tej pory była krajem stabilnym politycznie i spokojnym, jednak w ostatnim czasie, obserwuje się w nim stopniowe zawężanie przestrzeni demokratycznych. Biskupi obawiają się napięć społecznych i politycznych, jakie mogą z tego wyniknąć, zwłaszcza, że Zambia, jako jeden z głównych producentów miedzi na świecie, jest ważnym partnerem wielu krajów.

Zdaniem przewodniczącego zambijskiego episkopatu te niepokojące sygnały wskazują, że pokój, jakim cieszył się do tej pory kraj, może zostać poświęcony na ołtarzu politycznego oportunizmu. „Jako biskupi nie możemy stać z boku i nie mówić o tym, co się dzieje. Kościół powinien być głosem tych, którzy go nie mają i sumieniem narodu. Gdyby milczał zawiódłby w swojej misji” – powiedział abp George Cosmas Zumaire Lungu.

Zaniepokojenie szybkim pogarszaniem się sytuacji ekonomicznej i politycznej Zambii wyraziło także ostatnio Jezuickie Centrum Refleksji Teologicznej (JCTR). W oświadczeniu opublikowanym z okazji rocznicy uzyskania niepodległości zaalarmowało o rosnącej niestabilności kraju i wezwało polityków do poszukiwania sprawiedliwych i trwałych rozwiązań kryzysu w świetle nauki społecznej Kościoła.

Gospodarka Zambii, jednego z wiodących producentów miedzi na świecie, doświadczyła poważnego ciosu w wyniku pandemii, która spowodowała gwałtowny wzrost długu publicznego i inflacji aż o 16 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Wraz z napięciami społecznymi wzrosły również napięcia polityczne.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

13 listopada 2020, 13:57