Sztuczna inteligencja pomoże ocalić chorał gregoriański
Beata Zajączkowska – Watykan
Jest to kontynuacja i zarazem rozszerzenie wcześniejszej inicjatywy, dzięki której francuskie benedyktynki stworzyły w sieci kompletną bazę dźwięków chorału gregoriańskiego. Projekt już teraz zawiera 7 tys. godzin nagrań. Ich przygotowanie trwało trzy lata. Udostępnia nie tylko dźwięki, lecz także zsynchronizowany zapis nutowy, oryginalny tekst łaciński oraz tłumaczenie na języki współczesne. Ta tytaniczna praca została dokonana w benedyktyńskim opactwie w Prowansji, w którego kaplicy zainstalowano osiem mikrofonów i aparaturę nagraniową. Przez trzy lata 45 mniszek codziennie nagrywało w ten sposób wszystkie swoje modlitwy. Zespół muzykologów i mediewistów synchronizował je z nutami, tekstem i tłumaczeniami. Przygotował też niezbędne wyjaśnienia i komentarze dla mniej obeznanych z tematem.
Teraz dzięki sztucznej inteligencji ma dojść do zdigitalizowania setek tysięcy średniowiecznych manuskryptów muzycznych. Mowa o ok. 2 mln śpiewów, które są wyrazem bogactwa chrześcijańskiego dziedzictwa. Projekt, który rozpoczął się na początku roku ma trwać trzy lata. Zapewni również dostęp online do całej tradycyjnej liturgii łacińskiej, m.in. dzięki partnerstwu z klasztorem Le Barroux w południowej Francji.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.