Strefa Gazy: trwają ostrzały, potrzeba modlitwy i zmiany myślenia
„Cierpliwość, jaką wykazuje się ten lud, jest niezwykła” – wskazuje ks. Garbiele Romanelli, katolicki proboszcz w Gazie, mówiąc o sytuacji lokalnych mieszkańców. W tym niewielkim rejonie trwają w ostatnich dniach intensywniejsze ostrzały między bojówkami Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu a wojskiem izraelskim, prowadzące do dodatkowych cierpień i śmierci cywilów. Od wtorku zginęło już ponad 30 osób.
Sofiya Ruda – Watykan
Dotychczasowe nawoływania Francji, Niemiec, Jordanii, Egiptu czy ONZ do zawieszenia broni nie przyniosły skutku. Na miejscu ludzie są jednak niestety już przyzwyczajeni do podobnych wydarzeń – mówi z bólem ks. Romanelli, przewodzący małej, liczącej 136 osób lokalnej wspólnocie katolików. Kapłan podkreśla, że aby poprawić na stałe sytuację, potrzeba dużo modlitwy, wsparcia moralnego oraz zmieniania myślenia. Nie wystarczy dać trochę mąki i kilka godzin światła, a nadal trzymać ludzi zamkniętych w tragicznych warunkach – zaznacza duchowny, opisując Radiu Watykańskiemu sytuację w strefie Gazy.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
12 maja 2023, 14:46