Kard. Czerny wzywa do powstrzymania ataków na cywilów Kard. Czerny wzywa do powstrzymania ataków na cywilów 

Kard. Czerny wzywa do powstrzymania ataków na cywilów

Wczoraj wysłannik papieski kard. Michael Czerny przekroczył granicę węgiersko-ukraińską i odwiedził miejscowość Berehowe na Zakarpaciu, rejon wolny od bombardowań, stanowiący miejsce gromadzenia się tysięcy uchodźców.

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

Prefekt Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka odwiedził szkołę z internatem, która stała się schroniskiem dla osób uciekających przed wojną. Wiele z nich opowiedziało papieskiemu wysłannikowi o doświadczeniu gościnnego przyjęcia, o spotkaniu z dramatem rodzin rozbitych z powodu śmierci lub rozłąki z bliskimi i o żalu niektórych rosyjskich żołnierzy, którzy myśleli, że biorą udział w szybkiej „operacji wojskowej”, a znaleźli się w samym środku wojny.

„Wszyscy jesteśmy ubodzy w obliczu tego wyzwania, jakim jest wojna” - powiedział podczas spotkania kard. Czerny. Zebrani prosili o podziękowanie Papieżowi za wizytę i za to, że „w Watykanie zabrzmiał dzwon małej Ukrainy”.

„Dziękuję za waszą pracę. Ojciec Święty powiedział mi, żebym przyniósł wam jego błogosławieństwo i to właśnie robię” – powiedział kard. Czerny do uchodźców i wolontariuszy. Zachęcił również dziennikarzy, aby prawda o strasznych wydarzeniach, które aktualnie się dzieją, wyszła na jaw i została poznana.

Przy okazji pobytu na granicy prefekt watykańskiej dykasterii zetknął się również z problemem walki pomiędzy różnymi grupami uchodźców. Bogaci występują czasami przeciwko biednym, silniejsi żądają od słabszych czegoś w rodzaju podatku lub własnych racji żywnościowych. Niektórzy chcą nawet 2 tys. forintów, aby pomóc swoim rodakom w przekroczeniu granicy lub dostarczyć mężczyznom zaświadczenie o złym stanie zdrowia, aby obejść stan wojenny, który zmusza do pozostania w kraju. Wielu z nich oferuje również transport uchodźców do Budapesztu po zawyżonych cenach. Część osób zgadza się na to, bojąc się autobusów czekających za granicą, zwłaszcza kobiety, które obawiają się, że zostaną porwane i sprzedane na ulicę. Kard. Czerny zauważył, że handel ludźmi w warunkach migracyjnych jest realnym problemem. „To tragedia w tragedii, która karmi się właśnie kryzysem humanitarnym” – dodał.
 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

10 marca 2022, 15:19