Biskup Oslo gratuluje Jonowi Fossemu
Krzysztof Dudek SJ – Watykan
Pisarz wzrastał czerpiąc z myśli komunistycznej i anarchistycznej. Jednak jeszcze w latach. 80. miał okazję znaleźć się na Mszy w katolickim kościele. Zrobiła na nim wrażenie do tego stopnia, że zaczął uczęszczać na kurs dla osób zainteresowanych przystąpieniem do wspólnoty wierzących. Jednak na ten krok zdecydował się dopiero w 2012 r. Był to ten sam rok, w którym podjął zmianę stylu życia, po to by uwolnić się od alkoholizmu.
Jak podkreśla pisarz, szczególną rolę w jego nawróceniu odegrał Mistrz Eckhart, zarówno katolik, jak i mistyk. Duże znaczenie miał też wypadek z dzieciństwa, na skutek którego przeżył stan bliski śmierci. „Zobaczyłem siebie z zewnątrz, pośród migoczącego światła, w spokojnym, bardzo szczęśliwym stanie i jestem pewien, że […] to bliskie śmierci doświadczenie ukształtowało mnie jako pisarza. Bez tego wątpię, czy w ogóle bym nim został” –mówił noblista w wywiadzie dla The Los Angeles Review of Books. Podkreślał, że to doświadczenie otworzyło go na duchowy wymiar życia, choć jak dodawał: „będąc marksistą, starałem się temu zaprzeczyć tak bardzo, jak tylko mogłem”.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.