Przywódcy religijni: musimy prowadzić dialog, aby służyć ludziom
Nie milkną entuzjastyczne głosy po doświadczeniu Kongresu Przywódców Religii Światowych i Tradycyjnych w Kazachstanie. Uczestnicy pragną, by to wydarzenie stało się zalążkiem współpracy. „Nie możemy poprzestać tylko na uchwaleniu wspólnej deklaracji; ciąży na nas odpowiedzialność, aby ją zrealizować” - zaznacza biskup Jo Wells z Kościoła anglikańskiego.
Krzysztof Dudek SJ – Watykan
Wczoraj ponad 100 delegacji z ok. 60 krajów przyjęło wspólną deklarację kończącą spotkanie. Dokument ten zawiera sprzeciw wobec cierpienia milionów ludzi z powodu wojen, klęsk żywiołowych i prześladowania. Sygnatariusze wyrażają ponadto wolę współpracy międzyreligijnej, a także kooperacji z organizacjami międzynarodowymi. Anglikańska biskup Jo Wells, która odczytała deklarację na wczorajszym spotkaniu, podkreśla konieczność podjęcia kolejnych kroków.
Na konieczność kontynuowania dialogu zwraca także uwagę prymas Kościoła luterańskiego w Estonii, abp Urmas Viilma. Zaznacza on, że w trakcie samych obrad można było doświadczyć otwartości ze strony wszystkich uczestników.
16 września 2022, 14:57