Eksplozja na Haiti. Papież: bądźmy blisko tego cierpiącego kraju Eksplozja na Haiti. Papież: bądźmy blisko tego cierpiącego kraju 

Eksplozja na Haiti. Papież: bądźmy blisko tego cierpiącego kraju

Na zakończenie audiencji ogólnej Papież przypomniał o tragedii spowodowanej wybuchem cysterny przewożącej paliwo w Cap-Haitien i poprosił o modlitwę za „braci i siostry, którzy są tak ciężko doświadczani”. „Jesteśmy wdzięczni Franciszkowi, który zawsze jest blisko ostatnich i zapomnianych” – stwierdziła Mariavittoria Rava, prezes Fundacji Francesca Rava, od ponad 40 lat obecnej na wyspie.

Marek Krzysztofiak SJ – Watykan

W poniedziałek wieczorem w Cap-Haitien, jednym z największych miast Haiti, eksplodowała cysterna przewożąca paliwo. W tragedii zginęło ok. 70 osób, w tym dzieci, zaś dziesiątki przebywają w szpitalach. W placówkach brakuje jednak personelu medycznego i ograniczone są zapasy leków. Eksplozja uszkodziła również około 50 domów, z których większość będzie musiała zostać rozebrana. Według władz, akcje ratunkowe wciąż trwają, a całkowita liczba zabitych może wzrosnąć w najbliższych godzinach.

Papież Franciszek wezwał do modlitwy za Haiti.

Franciszek: módlmy się za Haiti

„Jak biedne jest Haiti, jedna rzecz za drugą... To naród, który cierpi. Módlmy się, módlmy się za Haiti, to dobrzy ludzie, religijni, ale tak bardzo cierpią. Jestem blisko mieszkańców tego miasta i rodzin ofiar, oraz rannych. Zapraszam was do przyłączenia się do mnie w modlitwie za tych naszych braci i siostry, którzy są tak ciężko doświadczani.“

Premier Haiti, Ariel Henry, ogłosił trzydniową żałobę narodową. To kolejny cios dla kraju, który w ciągu ostatnich 20 lat doświadczył licznych kryzysów na tle politycznym (zamach stanu w 2004 roku), klęsk żywiołowych i epidemii cholery w 2010 roku, które nastąpiło po trzęsieniu ziemi. Ono zniszczyło dużą część kraju, powodując śmierć co najmniej 200 tys. osób.

„Haiti to kraj, o którym zbyt często się zapomina. Kraj jest młody, średnia wieku jest bardzo niska, a średnia długość życia wynosi jedynie ok. 40 lat. Ojciec Święty daje głos temu ludowi, który tak bardzo cierpi. Prawa człowieka są tu często łamane, w domach brakuje nawet wody. Przywożą ją ciężarówki na olej napędowy: gdy go nie ma, nie ma też wody” – mówi Mariavittoria Rava.  

„Na tej planecie są ludzie, którzy żyją poniżej progu człowieczeństwa. Pracujemy na Haiti razem z mieszkańcami, czujemy się częścią haitańskiej rodziny, jesteśmy blisko cierpienia ludzi. Potrzebujemy jednak uwagi tych, którzy mogą naprawdę coś zmienić” – zaznacza Rava. 

Zachęcamy do pomoc przez adopcję dziecka na odległość

„Każdego dnia myślę o tym, że pandemia na Haiti jest tylko jedną z wielu, zbyt wielu ran, jedną z tysiąca trudności. Nigdy nie przestaję przypominać ludziom, że warunki panujące na Haiti są nieskończenie dramatyczne. Co zrobić z tymi, którzy proszą o pomoc, którzy szukają nadziei? Musimy być oburzeni, musimy się postawić, musimy być na pierwszej linii frontu w ich obronie. Musimy wziąć na siebie odpowiedzialność, ponieważ na przykład zanieczyszczenia, które produkujemy, powodują także szkody tu, w oceanie. To sprawia, że sytuacja miejscowych rybaków staje się jeszcze bardziej dramatyczną. W te święta każdy z nas może przygarnąć haitańskie dziecko poprzez adopcję na odległość, przesłać mu list, z zachętą, z odrobiną wsparcia. Zachęcamy, aby wykonać ten piękny i bardzo pożyteczny gest.“

Haiti można wspomóc poprzez stronę: https://www.nph-italia.org/home/ .

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

15 grudnia 2021, 13:21