Bp Silvio José Báez: „nie” dla zbrodniczych działań reżimu Ortegi Bp Silvio José Báez: „nie” dla zbrodniczych działań reżimu Ortegi 

Bp Silvio José Báez: „nie” dla zbrodniczych działań reżimu Ortegi

Prezydent Nikaragui Daniel Ortega nakazał aresztowanie kolejnych liderów opozycji. Za kratami przebywa już sześciu kandydatów, którzy zamierzali wystartować przeciwko niemu w nadchodzących wyborach prezydenckich. Zatrzymanym politykom zarzuca się zdradę ojczyzny i pranie brudnych pieniędzy. „Nadszedł czas na jedność i solidarność. Nie wolno nam przyzwyczajać się do bezpodstawnych i zbrodniczych działań dyktatury” – skomentował aresztowania bp Silvio José Báez z Managui.

Łukasz Sośniak SJ – Watykan

Aresztowani to działacze, którzy odegrali znaczącą rolę w protestach z 2018 r. Doszło do nich po wprowadzeniu przez reżim drastycznych reform społecznych, uderzających w najuboższych. Pokojowe demonstracje zostały krwawo stłumione przez siły wojskowe prezydenta Ortegi i wspierających go sandinistów. Po trzech latach w kraju niewiele się zmieniło: prawa człowieka wciąż są łamane, nie działają wolne media a krytycy władzy trafiają do więzień.

Również bp Silvio José Báez i jego rodzina wielokrotnie otrzymywali groźby śmierci. Kilka miesięcy po wybuchu konfliktu w Nikaragui hierarcha musiał uciekać z kraju. Zrobił to na prośbę Papieża Franciszka – według Watykanu zagrożenie jego życia było bardzo realne. Zdaniem bp. Báeza, który obecnie przebywa na Florydzie, istnieje duże prawdopodobieństwo, że do uwięzionych liderów opozycji wkrótce dołączą biskupi i księża.

Stosunki między Kościołem katolickim a prezydentem Ortegą, które nigdy nie były bliskie, zostały definitywnie zerwane w lipcu 2018 r., gdy prezydent Nikaragui oskarżył biskupów o bycie liderami opozycji i planowanie rzekomego puczu, jak nazywał antyrządowe demonstracje. W ostatnią niedzielę kard. Leopold Brenes arcybiskup Managui, przypomniał w homilii, że w Nikaragui wciąż są ludzie, którzy obrażają, oczerniają i prześladują Kościół. Przywołał liczne akty wandalizmu, do których dochodzi w świątyniach od czasu wybuchu konfliktu. Nawiązał do wydarzenia sprzed roku, kiedy to nieznani sprawcy spalili zabytkową kaplicę w katedrze w Managui i znajdujący się w niej cenny krzyż sprzed czterech wieków.


Daniel Ortega ma 75 lat i rządzi Nikaraguą od 2007 roku. Pod koniec lat 70. i na początku 80. sprawował władzę jako przedstawiciel komunistycznej junty. Po raz pierwszy prezydentem został wybrany w 1985 r. i sprawował ten urząd do 1990 r. W listopadzie odbędą się kolejne wybory, w których ma szanse na przedłużenie obecnej kadencji.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

07 lipca 2021, 15:12