Kolumbia: trzeba wsłuchać się w wezwanie Papieża

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

Rozpoczęte 28 kwietnia manifestacje spowodowały wiele ofiar śmiertelnych oraz poważne zniszczenia mienia. „Sytuacja jest nadal napięta, nie osiągnięto porozumienia przy stole negocjacyjnym, który został otwarty między rządem a Komisją Strajkową oraz czynnikami społecznymi, które kontynuują demonstracje i protesty na ulicach” – zauważa hierarcha. 

         Biskup dodaje, że demonstracje odbywają się prawie codziennie w różnych miastach. Zwłaszcza w Valle del Cauca, w Cali, w Cauca, w Popayán, ale także w centrum stolicy, w Bogocie, w Medellín i innych dużych miastach. Pierwotnym motywem był protest przeciwko planowanej reformie podatkowej, która została później wycofana, ale demonstracje trwały nadal, domagając się uznania dla sektorów społecznych tradycyjnie zaniedbywanych oraz zapomnianych. 

Elkin Álvarez – ważne, aby słuchać Papieża

Sekretarz Generalny kolumbijskiego episkopatu zauważa, że dialog i proces pokojowy wymagają wzmocnienia ze względu na kontekst pandemii. W Kolumbii zarejestrowano już około 3 mln 383 tys. zachorowań, średnio 20-21 tys. przypadków dziennie oraz ponad 88 tys. zgonów. Najbardziej dotknięci są teraz ludzie w wieku od 30 do 50 lat. Na oddziałach intensywnej terapii brakuje łóżek dla pacjentów. Personel medyczny jest bardzo zmęczony. To wszystko wzywa do rozwagi i roztropności przy organizowaniu dużych manifestacji.