Nie wiemy, kto sprzedaje broń terrorystom, wiemy, kto ją produkuje Nie wiemy, kto sprzedaje broń terrorystom, wiemy, kto ją produkuje 

Nie wiemy, kto sprzedaje broń, wiemy, kto ją produkuje

Chciałbym wiedzieć, kto sprzedawał i kto nadal sprzedaje broń terrorystom? – pytał Papież podczas ostatniej audiencji ogólnej, wspominając swą podróż do Iraku i dzieląc się wrażeniami po spotkaniu z mieszkańcami kraju zrujnowanego przez wojnę i terroryzm. Franciszek zastrzegł, że nie chodzi mu wyłącznie o Irak. Terroryści dokonują rzezi również w innych regionach świata, na przykład w Afryce. Kto sprzedaje im broń, chcę by ktoś mi odpowiedział na to pytanie – mówił Franciszek.

Krzysztof Bronk - Watykan

Jak zauważa Francesco Vignarca, koordynator Sieci Pokój i Rozbrojenie, odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa. Wiemy bowiem dobrze, kto wyprodukował broń, którą posługują się terroryści. Ci jednak nie kupują jej bezpośrednio od producentów – mówi Vignarca.

„Papież ma rację pytając się o pochodzenie uzbrojenia, którym posługują się terroryści. Tu nie ma jednak sprzedaży bezpośredniej. Wiemy jednak, że jest ona produkowana w dziesięciu głównych krajach. Wczoraj w Sztokholmie opublikowane najnowsze dane na ten temat. 90 proc. wyeksportowanej broni pochodzi z 10 krajów: Stany Zjednoczone, Rosja, Francja, Niemcy, Chiny, Wielka Brytania, Hiszpania, Izrael, Korea Południowa i Włochy. Powtarzam 90 proc. broni, która jest dziś w obiegu pochodzi z tych krajów. Producentów jest więc niewielu – powiedział Radiu Watykańskiemu Vignarca. - Problem w tym, że zwłaszcza w wypadku broni lekkiej, ale nie tylko, trudno jest prześledzić jej dokładne pochodzenie. A ponadto ta broń często ginie bez śladu. Na przykład Wielka Brytania i Stany Zjednoczone straciły w Afganistanie 150 tys. karabinów. W Jemenie tuż przed rozpoczęciem wojny Pentagon przyznał, że stracił ślad po uzbrojeniu wartym 5 mld dolarów, w tym czołgach, helikopterach, które tam dostarczył. Problem polega więc na tym, że przyczyną źródłową jest tu legalny handel bronią, który pozornie nie budzi kontrowersji. Broń w przeciwieństwie do żywności nie ulega przeterminowaniu. Jej niszcząca moc trwa przez dziesięciolecia.“

 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

16 marca 2021, 14:23