ŚWIAT

Pół miliona syryjskich dzieci musiało opuścić swoje domy

Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie zorganizowało akcję „Chleb dla Syrii”. Jej celem jest konkretna pomoc w kraju ogarniętym wojną, gdzie 13 milionów ludzi wymaga natychmiastowej pomocy humanitarnej. Pieniądze potrzebne są na budowę dwunastu piekarni w różnych syryjskich miastach. Dadzą one pracę ponad dwustu rodzinom i zapewnią chleb ok. 500 tys. osób.

Łukasz Sośniak SJ – Watykan

Jednym ze sposobów wsparcia akcji jest dokonanie wpłaty przez tzw. „daromat”. Pierwszy pod koniec lutego stanął na dworcu centralnym w Warszawie, drugi został uruchomiony na dworcu głównym w Krakowie. Kolejny ma stanąć we Wrocławiu. Pomogą one m.in. syryjskim dzieciom. „Ich sytuacja jest najtrudniejsza” – mówi ks. Andrzej Paś z Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

W ciągu ostatnich trzech miesięcy pół miliona dzieci musiało opuścić swoje domy

„Około 5 milionów dzieci urodziło się od czasu wybuchu brutalnego konfliktu w Syrii dziewięć lat temu, jak podał Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci, dodając, że tysiące innych zostało zabitych lub rannych podczas trwającej okupacji – mówi ks. Andrzej Paś. – 'Ta wojna na obszarze Syrii jest dziś kolejnym wstydliwym kamieniem milowym' – powiedziała Henrietta Fore, dyrektor wykonawczy UNICEF, gdy konflikt wkroczył już w dziesiąty rok. To oznacza, że już miliony dzieci rozpoczynają drugą dekadę życia w otoczeniu wojny, przemocy, śmierci i wysiedleń. Według danych UNICEF tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy w północnej Syrii ponad pół miliona dzieci zostało zmuszonych do opuszczenia domów.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.