Biskupi Wenezueli: w kraju panuje zinstytucjonalizowana przemoc Biskupi Wenezueli: w kraju panuje zinstytucjonalizowana przemoc  

Biskupi Wenezueli: w kraju panuje zinstytucjonalizowana przemoc

„Społeczeństwo wenezuelskie znajduje się w sytuacji nie do zaakceptowania, gdzie «zinstytucjonalizowanej przemocy» towarzyszą kłamstwa i manipulacje” – czytamy w przesłaniu biskupów Wenezueli, w którym kolejny raz zwracają uwagę na dramatyczną sytuację w ich kraju.

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

Wenezuelscy biskupi zauważają, że statystyki dotyczące warunków życia pokazują postępującą zapaść: wzrasta bieda, rośnie bezrobocie, ludzie nie otrzymują godnego wynagrodzenia, ponad 13 proc. dzieci do 5. roku życia cierpi z powodu niedożywienia, 85 proc. rodzin wenezuelskich doświadcza braku podstawowych artykułów spożywczych. Biskupi podkreślają, że w obecnej sytuacji nie chodzi jedynie o zachowanie „legalności formalno-prawnej”, o „prawowitość polityczną”, ani o „procedury instytucjonalne”, które wiele razy zostały pogwałcone z uszczerbkiem dla wolności i pokoju. Głównym problemem Wenezueli jest to, że władza jest utrzymywana kosztem prawdy. „Wszystko jest ukierunkowane na zdobycie władzy i na jej posiadanie, a nie na uruchomienie konstruktywnych procesów” – czytamy w przesłaniu.

Napięcie polityczne w Wenezueli wzrosło w ostatnich dniach po wyborze nowego przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego. Grupa posłów większościowej opozycji popierająca stojącego na jego czele Juana Guaidó nie została wpuszczona do siedziby parlamentu. Rok temu Guaidó został uznany za prezydenta Wenezueli ad interim przez prawie 60 państw wspólnoty międzynarodowej, które podważyły legalność rezultatów wyborów prezydenckich z 2018 roku, kiedy ponownie wybrano na prezydenta Nicolása Maduro. W wyniku głosowania, które odbyło się w ubiegłą niedzielę prezydentem Zgromadzenia Narodowego ogłosił się Luis Parra, którego poparło zaledwie 40 ze 167deputowanych. Wybór ten zdaniem wielu obserwatorów został dokonany z pogwałceniem wszelkich zasad obowiązujących w Zgromadzeniu Narodowym.

Biskupi uważają, że w obecnej sytuacji potrzebni są liderzy, którzy przywrócą społeczeństwu nadzieję i wizję przyszłości. Zdrowy rozsądek powinien zwyciężyć nad agresją i nienawiścią, które wyniszczają naród. Hierarchowie podkreślają, że znalezienie prawdziwego portu nadziei w odnowionej demokracji pozostaje dla Wenezueli wciąż naglącym wyzwaniem.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

09 stycznia 2020, 15:28