Ks. Pierluigi Maccalli Ks. Pierluigi Maccalli 

Niger: za porwanego księdza modlą się wyznawcy różnych religii

Ponad miesiąc temu (17 września) w Nigrze został uprowadzony ks. Pierluigi Maccalli, włoski misjonarz ze Stowarzyszenia Misji Afrykańskich. Do tej pory nie ma o nim żadnych wieści. Porwanie stworzyło atmosferę konsternacji i strachu, ale także modlitwy i solidarności – podkreśla ks. Mauro Armanino, należący do tego samego zgromadzenia.

Michał Król SJ – Watykan

Przypuszczalnie za porwaniem stoją bojówki islamskich dżihadystów grasujące przy granicy z Burkina Faso. Ze względu na zagrożenie archidiecezja Niamey musiała zreorganizować sposób w jaki dociera do wiernych, kładąc większy nacisk na bezpieczeństwo. Ta sytuacja podyktowana pewną koniecznością staje się jednak owocna z punktu widzenia duszpasterstwa – zwraca uwagę ks. Armanino.

Miesiąc po porwaniu, w miejscowości gdzie posługiwał kapłan, zorganizowano pielgrzymkę do krzyża, znajdującego się na wzgórzu, które wznosi się nad wioską. Cała diecezja z kolei odbyła trzydniowy czas modlitwy i postu w intencji uwolnienia ks. Maccalliego. Do modlitwy włączyli się również protestanccy pastorzy oraz wspólnota muzułmańska, potępiając stanowczo islamski fundamentalizm.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

24 października 2018, 14:03