Papież: dla chrześcijan imieniem przyszłości jest nadzieja Papież: dla chrześcijan imieniem przyszłości jest nadzieja 

Papież: dla chrześcijan imieniem przyszłości jest nadzieja

„Całe nasze życie powinno być w pewien sposób liturgią, anamnezą, uobecnieniem, wyrazem wiecznej pamiątki Paschy Chrystusa” – te słowa Papież skierował do uczestników Festiwalu Nauki Społecznej, który w formie online został zorganizowany w Weronie. Wydarzenie, jak zaznaczył Franciszek pragnie swoją twórczą metodologią zainicjować wymianę pomiędzy różnymi instytucjami, wrażliwościami i działaniami, aby włączyć je w budowanie dobra wspólnego.

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

Ojciec Święty zauważył, że tegoroczne spotkanie ma odmienny charakter niż w poprzednich latach ze względu na pandemię, która przysporzyła wiele trudności oraz osobistych i społecznych zranień, a także z powodu nieobecności twórcy Festiwalu Nauki Społecznej, ks. Adriana Vincenziego. Franciszek zwrócił uwagę, że temat tegorocznej refleksji brzmi: „Pamięć przyszłości”.

Papież – dawajmy świadectwo daru spotkania z miłością

„Taki temat zaprasza nas do tej twórczej postawy, którą możemy określić jako «uczestnictwo w przyszłości». Dla nas, chrześcijan, przyszłość ma swoje imię i nosi nazwę nadzieja. Nadzieja jest cnotą serca, która nie zamyka się w ciemności, nie zatrzymuje na przeszłości, nie wyczerpuje się w teraźniejszości, ale potrafi zobaczyć jutro. Co dla nas, chrześcijan, oznacza jutro? – pytał Papież. – Jest to życie odkupione, radość z daru spotkania z miłością trynitarną. W tym sensie bycie Kościołem oznacza posiadanie spojrzenia oraz serca twórczego i zorientowanego eschatologiczne bez poddawania się pokusie nostalgii, która jest prawdziwą patologią duchową.“

Ojciec Święty przypomniał słowa rosyjskiego myśliciela Vjačeslava Ivanoviča Ivanova, który powiedział, że tylko to, o czym pamięta Bóg istnieje naprawdę. Dynamizm chrześcijański nie polega zatem na nostalgicznym rozpamiętywaniu przeszłości, ale na wejściu w odwieczną pamięć Ojca, a to jest możliwe dzięki życiu w miłości. Chodzi o pamięć wewnętrznie związaną z miłością oraz doświadczeniem, które stanowią najgłębsze wymiary osoby ludzkiej. We Chrzcie otrzymaliśmy w darze życie samego Chrystusa i powinniśmy naszą obecnością oraz czynami ukazywać to życie. Tylko to, co jest miłością nie popada w zapomnienie właśnie dlatego, że znajduje swoje ostateczne źródło we wspólnocie Ojca, Syna i Ducha Świętego.

Papież – pielęgnować pamięć o przyszłym życiu

„Żyć pamięcią przyszłości oznacza zaangażować się, aby uczynić z Kościoła wielki lud Boży (LG, 6), który stanowiłby początek i nasienie królestwa Bożego na ziemi – podkreślił Papież. – Żyć jako wierzący zanurzeni w społeczeństwie poprzez ukazanie życia Bożego, które otrzymaliśmy jako dar na chrzcie, aby już teraz pielęgnować pamięć o przyszłym życiu, w którym będziemy uczestniczyć wraz z Ojcem, Synem i Duchem Świętym. Taka postawa pomaga nam przezwyciężyć pokusę utopii i sprowadzanie głoszenia Ewangelii do prostego horyzontu socjologicznego lub zaangażowania w «marketing» różnych teorii ekonomicznych oraz frakcji politycznych.“

Ojciec Święty zaznaczył, że z mocą i kreatywnością życia Bożego wierzący powinni zapalać serca i umysły ludzi Ewangelią Jezusa oraz pomóc w realizacji projektów nowej, włączającej ekonomii oraz polityki zdolnej do miłości. Życzył uczestnikom spotkania, aby byli zawsze budowniczymi mostów, tymi, którzy spotykając się, nie wznoszą murów, ale odnajdują twarze.

 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

27 listopada 2020, 11:12