Papież: poprzez drogę serca, dochodzimy do „oglądania Boga” Papież: poprzez drogę serca, dochodzimy do „oglądania Boga” 

Papież: poprzez drogę serca, dochodzimy do „oglądania Boga”

„Człowiek czystego serca żyje w Bożej obecności, zachowując to, co jest godne relacji z Panem” – powiedział Papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W katechezie Franciszek omówił szóste błogosławieństwo z Kazania na Górze: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5, 8).

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że język tego błogosławieństwa ukazuje pragnienie osobistej relacji z Bogiem, nie jakiejś automatycznej, mglistej, ale bliskiej i głębokiej. W tym kierunku powinna zmierzać nasza życiowa droga. Nie wystarczy słyszeć o Bogu, trzeba rozwijać osobiste doświadczenie, aby u kresu drogi poznać Go twarzą w twarz. Na tym polega dojrzałość Ducha. Jako przykład dochodzenia do bezpośredniego widzenia Boga, Franciszek wskazał historię uczniów idących do Emaus. Na początku wędrówki ich oczy były jakby przesłonięte, tak, że Go nie poznali (por. Łk 24, 16). Sam Jezus wskazał im przyczynę tej wewnętrznej ślepoty, gdy powiedział: „O nierozumni, jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy” (Łk 24, 25). Kiedy serce jest nierozumne i ociężałe nie jest zdolne zobaczyć wielu rzeczy.

Uwolnić serce od złudzeń

„Na tym polega mądrość tego błogosławieństwa – aby móc kontemplować, trzeba wejść w siebie i uczynić miejsce dla Boga, ponieważ, jak mówi św. Augustyn, «Bóg jest bardziej wewnątrz mnie, niż to, co najbardziej osobiste» („Wyznania”, III, 6,11) – podkreślił Papież. – Aby zobaczyć Boga, nie trzeba zmieniać okularów ani punktu widzenia, lub zmieniać autorów teologicznych, którzy nauczą mnie drogi: trzeba uwolnić serce z jego złudzeń! To jest jedyna droga.“

Ojciec Święty zaznaczył, że największy nieprzyjaciel człowieka jest często ukryty w jego sercu. To rozmaite złudzenia są źródłem grzechów, które zmieniają wewnętrzne spojrzenie, sposób wartościowania rzeczy i sprawiają, że zaczynamy widzieć w nieprawdziwy, albo nie do końca prawdziwy, sposób.

Franciszek przypomniał, że serce w Biblii stanowi centrum osoby, wewnętrzną przestrzeń, w której człowiek jest prawdziwie sobą. Gdy serce jest czyste, to życie człowieka jest „zintegrowane”, prostolinijne, nie pokrętne, ale proste. Do czystego serca dochodzi się odrzucając zło, ucząc się sztuki pouczania i prowadzenia przez Ducha Świętego. Poprzez tę drogę serca, dochodzimy do „oglądania Boga”.

Ojciec Święty zauważył, że w tej uszczęśliwiającej wizji istnieje eschatologiczny wymiar przyszłości: jest to radość Królestwa Niebieskiego, ku której zmierzamy. Ale istnieje także inny wymiar: oglądać Boga oznacza rozumieć plany Opatrzności, w tym co się nam przydarza, rozpoznawać Jego obecność w sakramentach oraz w innych ludziach. Błogosławieństwa są drogą wyzwolenia, która trwa przez całe życie i prowadzi do nieba.

Papież – otwórzmy serce na działanie Ducha Świętego

„Jest to praca, której dokonuje Duch Święty, jeśli dajemy mu przestrzeń, aby jej dokonywał, jeśli pozostajemy otwarci na Jego działanie i przez to możemy powiedzieć, że to dzieło Boga w nas. To prowadzi nas do wielkiej radości, i prawdziwego pokoju – podkreślił Papież. – Nie lękajmy się, otwórzmy drzwi naszego serca na Ducha Świętego, aby nas oczyścił i prowadził naprzód w tej drodze ku pełnej radości.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

01 kwietnia 2020, 14:28