Franciszek wystosował orędzie na tegoroczny Światowy Dzień Młodzieży Franciszek wystosował orędzie na tegoroczny Światowy Dzień Młodzieży 

Papież do młodych: weźcie udział w przemianie świata!

Franciszek wystosował orędzie na tegoroczny Światowy Dzień Młodzieży, który obchodzony jest na szczeblu diecezjalnym w Niedzielę Palmową. Przesłanie nosi tytuł „Młodzieńcze, tobie mówię wstań” (por. Łk 7, 14). Ojciec Święty przywołuje w nim historię młodzieńca z Nain, którego wskrzesił Jezus, widząc rozpacz jego matki-wdowy. „Można mieć dwadzieścia lat i wlec życie w dół (...) Dlatego Jezus zwraca się do ciebie i do mnie, do każdego z nas i mówi: «Wstań!»” – pisze Papież.

Łukasz Sośniak SJ – Watykan

Czasownik ten jest słowem-kluczem, które wybrał Franciszek na tegoroczny Dzień Młodzieży. Pojawia się on także w adhortacji „Christus vivit” opublikowanej po synodzie o młodzieży w 2018 r. „Słowo «wstań» nabiera znaczenia odradzania się, przebudzenia do życia” – wyjaśnia Papież. Zachęca młodych do oderwania oczu od smartfonów, wyjścia z rzeczywistości wirtualnej i podjęcia procesu rozeznania, dostrzeżenia w sobie „realiów śmierci”: fizycznej, duchowej, emocjonalnej lub społecznej. „Są tacy, którzy wegetują powierzchownie, sądząc, że żyją, podczas gdy wewnątrz są martwi, dążą jedynie do odrobiny satysfakcji, odrobiny zabawy, okruchów uprzejmości i uczucia do innych” – pisze Franciszek. Są i tacy, którzy oddychali wokół siebie materializmem ludzi myślących tylko o zarabianiu pieniędzy. Wcześniej czy później pojawi się nieuchronnie głuchy niepokój, apatia, nuda życia, coraz bardziej bolesna” – dodaje.

Franciszek zauważa, że młodych coraz częściej dotyka depresja, która w niektórych przypadkach prowadzi nawet do samobójstwa. Zdaniem Papieża współczesna kultura łączności, ale nie komunikacji, jest zabójczym środowiskiem dla młodego człowieka i prowadzi do jego izolacji. Młodych zabija także brak marzeń, nadziei, odwagi żeby się zaangażować, różnego rodzaju niepowodzenia i cierpienia. „Zostawiam wam do osobistego rozważenia i uświadomienia sobie tego, co spowodowało «śmierć» w was lub w kimś wam bliskim” – pisze Franciszek.

Papież zachęca, aby podobnie jak Jezus, który nie bał się dotknąć zwłok młodzieńca, nie bać się stanąć oko w oko z tym, co sprowadza ból i śmierć do naszego życia. Wtedy możliwe będzie uzdrowienie, które jest darem Ducha Świętego. „Pierwszym krokiem jest zgodzić się, aby wstać. Nowe życie, które On nam da, będzie dobre i warte, by je przeżyć” – zapewnia Papież.

Przypomina młodym, że słowa Jezusa nie są kolejną terapią psychologiczną, czy wsparciem motywacyjnym. „To naprawdę nowe stworzenie, nowe narodziny. Słowo Chrystusa jest innego rodzaju, nieskończenie wznioślejsze. Jest to słowo Boskie i stwórcze, jedyne, które może przywrócić życie tam, gdzie ono obumarło” – pisze.

Tylko spotkanie z Jezusem przywraca wiatr w żagle naszego życia, pozwala nam wyrażać siebie bez kompleksów i nawiązywać dobre relacje z innymi. „«Wstań» oznacza również miej marzenia, podejmij ryzyko, weź udział w przemianie świata, rozpal swe pragnienia, podziwiaj gwiazdy i niebo wokół ciebie” – wylicza Papież. Na koniec kolejny raz wzywa młodych w swoim języku ojczystym: „hagan lio!” – „zróbcie raban!”

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

05 marca 2020, 15:29