Ks. Jean-Baptiste Fouque Ks. Jean-Baptiste Fouque 

Marsylia: beatyfikacja wikarego oddanego Bogu i ludziom

Podczas niedzielnego spotkania z wiernym na modlitwie Anioł Pański Papież wspomniał też o dzisiejszej beatyfikacji w Marsylii francuskiego kapłana Jean-Baptiste’a Fouque’a.

Beata Zajączkowska – Watykan 

Papież: Piękny przykład dla karierowiczów

„[Daje on piękny przykład wszystkim karierowiczom. Żył na przełomie XIX i XX wieku, promował liczne dzieła charytatywne i socjalne na rzecz młodzieży, osób starszych, biednych i chorych – przypomniał Ojciec Święty. – Niech przykład i wstawiennictwo tego apostoła miłosierdzia wspierają nas w zaangażowaniu w gościnność i dzielenie się z osobami najsłabszymi i znajdującymi się w niekorzystnej sytuacji. ]“

Ks. Fouque (1851-1936) popularnie nazywany jest świętym z Marsylii. Właśnie w tym mieście spędził 50 lat swego kapłańskiego życia, z czego aż 35 pracował w jednej parafii. „Nigdy nie został proboszczem, był oddanym dla ludzi wikarym. Z oddaniem służył najbardziej potrzebującym troszcząc się o ich ciało i ducha. Jest wzorem do naśladowania w realizacji kapłańskiej posługi” – podkreśla o. Bernard Ardura, postulator w jego procesie beatyfikacyjnym. „Pokazywał on, że kluczem życia chrześcijańskiego jest miłość Boga wyrażająca się w konkrecie służby najbardziej potrzebującym, a to jest przesłanie bardzo potrzebne także dla współczesnych księży” – mówi o. Ardura.

Postulator: człowiek całkowicie oddany kapłańskiej misji

„Widzimy w tym księdzu człowieka całkowicie oddanego swej kapłańskiej misji. Od świtu do nocy żył w zjednoczeniu z Bogiem zarówno na osobistej modlitwie, sprawowaniu sakramentów, jak i w służbie ostatnim – mówi Radiu Watykańskiemu o. Ardura. – W Marsylii stworzył sieć instytucji, które niosą pomoc sierotom, opuszczonej młodzieży, a także młodocianym skazańcom. Ponadto założył szpital i dom spokojnej starości oraz szkołę dla zaniedbanych dzieci, do której dziś uczęszcza ponad 200 dzieci. Całe swe życie oddał Bogu. Ludzie wspominają jego niezachwianą wiarę i upór w realizowaniu inicjatyw, które rozeznał jako wolę Bożą. Przez 50 lat swego kapłaństwa był wikarym. Swą posługą głęboko naznaczył Marsylię. Także dziś jest tam bardzo czczony.“

 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

30 września 2018, 12:37