Szukaj

Papież Franciszek Papież Franciszek  

Papież: trwanie w Jezusie tajemnicą życia chrześcijańskiego

Dynamizm miłości człowieka wierzącego nie jest owocem strategii, nie wynika z aspektów społecznych czy ideologicznych ale ze spotkania z Jezusem i trwania w Jezusie. Ojciec Święty mówił o tym w rozważaniu przed południową modlitwą maryjną „Regina Coeli”.

Beata Zajączkowska – Watykan

Punktem wyjścia do papieskiej refleksji była niedzielna Ewangelia przedstawiająca Jezusa, jako „prawdziwy krzew winny” i zachęcająca wierzących do „trwania z Nim zjednoczeni”, by „przynosić owoc”. To słowo „trwać”, przypomniał Papież, w dzisiejszej ewangelii pada aż siedmiokrotnie.

Papież o trwaniu z Panem

„Chodzi o trwanie z Panem, aby znaleźć odwagę, by wyjść ze swoich ograniczeń, z naszej wygody, z naszych ograniczonych i chronionych przestrzeni, by wyruszyć na otwarte morze potrzeb innych osób i tchnąć sporo życia do naszego chrześcijańskiego świadectwa w świecie. Odwaga ta rodzi się z wiary w zmartwychwstałego Pana i z pewności, że Jego Duch towarzyszy naszej historii – mówił Papież. – Jednym z najdojrzalszych owoców, który wypływa z komunii z Chrystusem, jest bowiem zaangażowanie miłości wobec bliźniego, miłując braci i zapominając o sobie, aż po ostateczne konsekwencje, tak jak Jezus nas umiłował. Dynamizm miłości człowieka wierzącego nie jest owocem strategii, nie wynika z napięć zewnętrznych, aspektów społecznych czy ideologicznych, ale ze spotkania z Jezusem i trwania w Jezusie.“

Franciszek podkreślił, że człowiek wierzący z Jezusa czerpie energię, czyli życie, aby wnieść w społeczeństwo inny sposób życia i działania, który stawia na pierwszym miejscu ostatnich. Zauważył, że kiedy jesteśmy w bliskiej relacji z Jezusem to nasze życie jest w stanie owocować miłosierdziem, sprawiedliwością i pokojem.

Papież o świętości w codziennym działaniu

„To właśnie czynili święci, ci, którzy żyli w pełni życiem chrześcijańskim i świadectwem miłości, ponieważ byli prawdziwymi latoroślami winnego krzewu Pana – mówił Franciszek. – Ale żeby być świętymi «nie trzeba być biskupami, kapłanami, zakonnikami ani zakonnicami. Wszyscy jesteśmy powołani, by być świętymi, żyjąc z miłością i dając swe świadectwo w codziennych zajęciach, tam, gdzie każdy się znajduje» (Gaudete et exsultate, 14). Każde działanie - praca i odpoczynek, życie rodzinne i społeczne, podejmowanie odpowiedzialności politycznej, kulturalnej i gospodarczej - każda działalność, jeśli jest przeżywana w jedności z Jezusem oraz z postawą miłości i służby jest okazją do życia w pełni chrztem i ewangeliczną świętością.“

Ojciec Święty podkreślił, że bez Jezusa nic nie możemy uczynić, „bo naszym życiem jest Chrystus żyjący, obecny w Kościele i świecie”.

 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

29 kwietnia 2018, 12:07