Szukaj

Papież tchnie w amforę z Olejami Świętymi Papież tchnie w amforę z Olejami Świętymi 

Papież do kapłanów: bądźcie blisko Boga i ludzi

Do bliskości z Bogiem i z ludźmi zachęcił Papież kapałanów w czasie Mszy Krzyżma św., którą rano odprawił w bazylice watykańskiej. Poświęcił także oleje święte, które będą używane przy sprawowaniu sakramentów i konsekrowaniu nowego kościoła. Kapłani natomiast odnowili przyrzeczenia złożone w czasie święceń.

Paweł Pasierbek SJ - Watykan

Do bliskości z Bogiem i z ludźmi zachęcił Papież kapałanów w czasie Mszy Krzyżma św., którą rano odprawił w bazylice watykańskiej. Poświęcił także oleje święte, które będą używane przy sprawowaniu sakramentów i konsekrowaniu nowego kościoła. Kapłani natomiast odnowili przyrzeczenia złożone w czasie święceń.

W homilii Franciszek podkreslił, że Jezus uczy bliskości ze swym ludem. Jest to szczególna pedagogika wcielenia, inkulturacji, które nie dotyczy tylko odległych kultur, ale tego, co dzieje się wokół, na przykład w nowej kulturze młodych...

„Bliskość jest czymś więcej niż nazwą konkretnej cnoty, jest to postawa obejmująca całą osobę, jej sposób nawiązywania więzi, bycia jednocześnie w sobie i wrażliwą na innych... Kiedy ludzie mówią o jakimś księdzu, że «jest blisko» zwykle podkreślają dwie rzeczy: pierwsza – że jest «zawsze» (w przeciwieństwie do takiego, którego «nigdy nie ma», mówią: «wiem, ojcze, że jesteś bardzo zajęty ...»). Druga – że umie znaleźć słowo dla każdego. Ludzie mówią: «Rozmawia ze wszystkimi – z wielkimi, małymi, biednymi, z niewierzącymi»…Księża bliscy, którzy są, którzy rozmawiają z wszystkimi – powiedział Ojciec Święty.“

Papież zwrócił uwagę, że bliskość jest kluczem do miłosierdzia, bo skraca dystans i pozwala pochylić się nad potrzebującym. Ale jest także kluczem do prawdy, która nie tylko opisuje rzeczywistość, ale jest wiernością. Pozwala nazywać ludzi po imieniu, tak jak czyni to Jezus, zanim określi ich sytuację.

„Musimy uważać, aby nie popaść w pokusę czynienia sobie bożków z pewnych prawd abstrakcyjnych. Są to bożki wygodne, w zasięgu ręki, nadające w sposób pewny prestiż i władzę, a trudno je rozpoznać. Ponieważ «prawda-bożek» używa kamuflażu, wykorzystuje ewangeliczne słowa jako szaty, ale nie pozwala im dotknąć serca. Co gorsza, oddala prostych ludzi od uzdrawiającej bliskości Słowa i sakramentów Jezusa – stwierdził Papież.“

Franciszek zwrócił uwagę na postawę Maryi, która uczy nas bliskości i służy swą troskliwością. To jej słowa z Kany Galilejskiej: „Zróbcie wzystko, cokolwiek wam powiem” (J 2, 5) staną się macierzyńskim wzorem języka kościelnego.

W tym kontekście Papież rozważył trzy obszary posługi, gdzie szczególnie powinna przejawiać się kapłańska bliskość. Są to: towarzyszenie duchowe, spowiedź oraz kaznodziejstwo.

Jako przykład bliskości w duchowym towarzyszeniu Franciszek podał spotkanie Jezusa z Samarytanką. Pan daje nam wzrór dialogu duchowego, który potrafi sprawić, że na jaw wychodzą jej grzechy, ale nie rzuca to cienia na jej postawę modlitwy i nie stawia przeszkód w jej misyjnym powołaniu.

Bliskość w spowiedzi – zachęcił Papież – można rozważyć kontemplując opowieść o kobiecie cudzołożnej.

„Widać tam jasno, że bliskość ma znaczenie decydujące, by prawdy Jezusa zawsze zbliżały i były wypowiadane (zawsze je można głosić) twarzą w twarz. Patrząc drugiej osobie w oczy, tak jak Pan, gdy wstawszy, po tym gdy klęczał obok cudzołożnicy, którą chciano ukamienować, powiedział do niej: «I Ja ciebie nie potępiam» (J 8,11) - nie jest to postępowanie sprzeczne z prawem. Można dodać: «a od tej chwili już nie grzesz!», nie tonem, który przynależy do sfery prawnej prawdy-definicji, tonem kogoś, kto musi określić, jakie są uwarunkowania Bożego miłosierdzia – ale za pomocą wyrażenia, jakiego używa się w dziedzinie prawdy-wiernej, która pozwala grzesznikowi patrzeć naprzód, a nie do tyłu. Właściwym tonem owego «nie grzesz więcej» jest ton spowiednika, który wypowiada te słowa i jest gotowy, by powtórzyć je siedemdziesiąt siedem razy – mówił Papież.“

Odnosząc się do dziedziny kaznodziejstwa Franciszek podreślił, że homilia jest miernikiem oceny bliskości i zdolności spotkania pasterza ze swoim ludem. W niej widać, jak blisko jesteśmy Boga w modlitwie i jak blisko ludu w jego codzinnym życiu.

 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

01 kwietnia 2018, 11:46