Szukaj

Papież: Pan pociesza, szatan niszczy

W intencji sióstr szarytek, które posługują w Domu św. Marty oraz prowadzą przychodnię pediatryczną w Watykanie, modlił się Papież na porannej Eucharystii. W homilii mówił o Kościele, który z jednej strony rozwija się dzięki działaniu Ducha Świętego, a z drugiej strony szatan robi wszystko, aby go zniszczyć.

Paweł Pasierbek SJ – Watykan

Franciszek skomentował fragment Dziejów Apostolskich (13, 44-52) w którym znajduje się opis wydarzeń z Antiochii. Żydzi, widząc jak tłumy słuchają Pawła i Barnabę, wpadli w zazdrość i bluźniąc sprzeciwiali się temu co mówili oni o Jezusie. Podburzyli też wpływowych ludzi i doprowadzili do wyrzucenia Apostołów z miasta. Z jednej strony Kościół się rozwijał, ale nie brakowło tych, którzy starali się go zniszczyć.

Rozwój i prześladowania

„Z jednej strony jest Pan, Duch Święty, który sprawia, że Kościół się rozwija i to rozwija się coraz bardziej. Z drugiej strony jest duch zły, który stara się zniszczyć Kościół. Tak jest od zawsze – zaznaczył Ojciec Święty. – Rozwijamy się, a potem przychodzi nieprzyjaciel i szuka sposobu, aby to zniszczyć. W dłuższej perspektywie bilans jest zawsze pozytywny, ale po drodze ile trudu, cierpienia i męczeństwa... To, co stało się w Antiochii, dzieje się także na kartach całej Księgi Dziejów Apostolskich. Z jednej strony Słowo Boże, które buduje, a z drugiej strony prześladowania.“

Papież wskazał, że do niszczenia Kościoła szatana popycha zawiść i zazdrość. Zawsze te gorzkie uczucia.

Kościołowi, który nie przeżywa trudności czegoś brak

„Kościół rozwija się wśród pocieszeń otrzymywanych od Boga i prześladowań ze strony świata. Kościołowi, który nie przeżywa trudności czegoś brakuje i jeśli diabeł jest spokojny to rzeczy nie idą dobrze – podkreślił Ojciec Święty. – Zawsze trudności, pokusy, walka, zazdrość, które niszczą. Duch Święty utrzymuje Kościół w harmonii, a duch zły niszczy go. I tak jest do dziś.“

Franciszek przypomniał, że do wyrzucenia Pawła i Barnaby z miasta doszło dzięki odwołaniu się do władz. Przestrzegł, że władza jako taka zawsze jest niebezpieczna, a chrześcijanin swą ufność winien składać w Bogu.

Uważajmy na pokusę odwoływania się do doczesnych władz

„Uważajmy na to, w jaki sposób przepowiadamy Ewangelię, aby nie popaść w pokusę pokładania ufności w doczesnych władzach i w pieniądzach. Ufność chrześcijan to Jezus Chrystus i Duch Święty, którego On nam posłał – podkreślił Ojciec Święty. – I to właśnie Duch jest zaczynem, siłą, która sprawia, że Kościół się rozwija. Tak, Kościół się rozwija, w pokoju, z wyrzeczeniem, radosny: wśród pocieszeń od Boga i prześladowania świata.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

09 maja 2020, 11:25
Czytaj wszystko >