Szukaj

Papież: módlmy się za opiekunów zarażonych niepełnosprawnych

Na porannej Mszy Papież modlił się za osoby, które pracują z niepełnosprawnymi, zarażonymi koronawirusem. W homilii mówił o odwadze i szczerości, która winna być cechą charakterystyczną każdego chrześcijanina.

Paweł Pasierbek SJ – Watykan

Prośmy za opiekunów niepełnosprawnych zarażonych COVID-19

„Wczoraj otrzymałem list od pewnej siostry zakonnej, która jest tłumaczką języka migowego dla głuchoniemych i pisze mi o wielkich trudnościach, jakie mają pracownicy służby zdrowia, pielęgniarki, pielęgniarze, lekarze z osobami niepełnosprawnymi, które zaraziły się COVID-19 – powiedział Ojciec Święty. – Módlmy się za tych, którzy ciągle pomagają osobom, które mają wiele zdolności, ale nie mają tych, które my mamy.“

         Nawiązując do fragmentu Dziejów Apostolskich (4, 13-21) mówiącego o Piotrze i Janie, którzy z odwagą i szczerością odpowiadają zaskoczonym uczonym w Piśmie, że nie mogą nie opowiadać o tym, co widzieli i słyszeli. Franciszek podkreślił, że to są cechy, które winny charakteryzować każdego dobrego chrześcijanina.

Chrześcijanin człowiekiem odważnym

„Podnieś się, przyjmij łaskę szczerości, miej odwagę chrześcijanina, aby iść naprzód. Nie można być chrześcijaninem nie będąc szczerym, jeżeli tego nie masz nie jesteś dobrym chrześcijaninem – zaznaczył Ojciec Święty. – Jeśli nie masz odwagi, jeżeli dla wytłumaczenia własnego stanowiska uciekasz się do ideologii, tłumaczeń kazuistycznych, brak ci szczerości, tego chrześcijańskiego stylu mówienia w wolności, powiedzenia wszystkiego. Odwagi.“

         Papież przestrzegł przed zakłamanym, skorumpowanym sercem, które nie potrafi przyjąć prawdy. Takie mieli uczeni w Piśmie, którzy nie dopuszczają do siebie myśli, że Piotr i Jan mogą mieć rację.

Moc Ducha Świętego nie przebija skorupy skorumpowanego serca

„Zamiast przyjąć prawdę taką, jaka jest, mieli serca zamknięte i szukali drogi dyplomacji, kompromisu. «Przestraszmy ich trochę, powiedzmy im, że będą ukarani i zobaczymy, że zamilkną». To szczerość wbiła ich w kąt: nie wiedzieli, jak z niego wyjść. Nie przyszło im do głowy, aby powiedzieć: «A może to jest prawda?». Mieli serce zamknięte, twarde, skorumpowane – stwierdził Ojciec Święty. – To jeden z wielkich dramatów, że moc Ducha Świętego, która objawia się w szczerości i jasności przemawiania, nie może wejść do skorumpowanego serca. Dlatego uważajmy: grzesznicy tak; skorumpowani nigdy. Nie wchodźmy w korupcję, która działa na wiele sposobów.“

         Franciszek podkreślił, że dar męstwa, szczerości pochodzi od Ducha Świętego. Dlatego przestraszeni apostołowie stali się odważni i z mocą głoszą Chrystusa.

INSERTO: Męstwo darem Ducha Świętego

„Apostołowie odpowiedzieli: «Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać was niż Boga? Bo my nie możemy nie mówić tego, co widzieliśmy i co słyszeliśmy». Ale ta odwaga skąd pochodzi, skąd ją ma ten tchórz, który zaparł się Pana? Co wydarzyło się w sercu tego człowieka? To dar Ducha Świętego: męstwo, odwaga jest darem, łaską, którą obdarza Duch Święty w dniu Pięćdziesiątnicy. Zaraz po otrzymaniu go poszli, aby głosić, odważni – coś nowego dla nich. I to jest spójność życia, znak chrześcijanina, prawdziwego chrześcijanina, jest odważny, mówi prawdę gdyż jest wewnętrznie scalony.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

18 kwietnia 2020, 12:31
Czytaj wszystko >