· Watykan ·

W strugach łez płynących z nieba

Momento di Preghiera con Benedizione Urbi et Orbi
28 marca 2020
Główną postacią modlitwy, którą wieczorem 27 marca – antycypując Wielki Piątek – Papież Franciszek odmówił na placu św. Piotra, pustym i pogrążonym w nierealnej ciszy, był On. Ukrzyżowany, którego ciało oblewały strugi deszczu, dodając do krwi, namalowanej na drewnie, ową wodę, która jak opowiada Ewangelia, wypłynęła z Jego boku przebitego włócznią. Ten ukrzyżowany Chrystus, który ocalał z pożaru i którego rzymianie nosili w procesji, by ustała zaraza; ten ukrzyżowany Chrystus, którego św. Jan Paweł ii obejmował podczas liturgii pokutnej w Roku Jubileuszowym 2000, był w centrum pustej przestrzeni obecnością milczącą i bezbronną. Nawet Maryja, Salus Populi Romani, zamknięta w obudowie z pleksiglasu, zaparowanej z powodu deszczu, zdawała się ustępować miejsca, niemal znikając pokornie, w obliczu Syna, wywyższonego na krzyżu za zbawienie ...

Ta treść jest zarezerwowana dla Prenumeratorów

paywall-offer
Droga Czytelniczko, drogi Czytelniku,
dostęp online do «L’Osservatore Romano» we wszystkich wersjach językowych jest zarezerwowany dla Prenumeratorów.