Bp Erik Varden, biskup Trondheim w Norwegii Bp Erik Varden, biskup Trondheim w Norwegii 

Biskupi Niemiec i Skandynawii potępiają atak na Ukrainę

Biskupi Niemiec i Skandynawii potępili wojnę na Ukrainie. Niemieccy hierarchowie uznali pomoc zbrojną dla Ukraińców za dopuszczalną, zaś skandynawscy zwierzchnicy religijni zaapelowali wprost do Władimira Putina, by zaniechał działań wojennych. „Krew matek i dzieci woła o pomstę do nieba. Stop tej niesprawiedliwej wojnie!” – czytamy w apelu.

Marek Krzysztofiak SJ – Watykan

Biskupi niemieccy: nie można dopuścić do spirali nienawiści

Biskupi niemieccy ponownie zapewnili, że z całą stanowczością potępiają inwazję na Ukrainę. Jak podkreślili, „wojna jest klęską człowieczeństwa”, zaś „ci, którzy bezmyślnie ją rozpoczynają, popełniają przestępstwo wobec Boga i ludzi”. Nie wprost odnosząc się do słów patriarchy Cyryla stwierdzili, że „całkowicie niedopuszczalne są wszelkie próby nadania wojnie religijnej legitymizacji”, ponieważ „każda prawdziwa religia odrzuca wojnę”. Lojalność wobec władzy nie może sprawiać, że wola Boża jest zepchnięta na dalszy plan. Duchowni wezwali zwierzchnika Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, by „wypowiedział jasne stanowisko i wyraźnie zadeklarował dystans wobec wojny”.

Inwazja jest szokiem dla Ukrainy, ale także dla całej Europy, pokazała ona, że „pokojowe podstawy współistnienia na kontynencie zostały radykalnie podważone”, co sprawia, że przyszłość jest niepewna. Rosjanie chcą obecnie pozbawić Ukrainę demokracji, swobód obywatelskich i rządów prawa oraz możliwości współpracy międzynarodowej. Według hierarchów, Europa musi „przygotować się na długi i trudny konflikt”. By wyjść zwycięsko z tego impasu, „konieczna jest postawa determinacji i jednoznaczności, wykraczająca poza histerię i manewry taktyczne”.

Niemieccy biskupi podkreślili wagę decyzji dotyczącej wspomagania zaatakowanego kraju bronią. Jak zaznaczyli, dyskusja nad dostarczaniem broni na Ukrainę jest obecnie gorąca i nie omija Kościoła. Duchowni stwierdzili, że dostawy broni na Ukrainę, która posłuży samoobronie, są uprawnione. Nie mniej, decyzja o podjęciu takiego działania musi zostać starannie rozważona, co do wszystkich możliwych skutków, co dotyczy zarówno zwolenników, jak i przeciwników pomocy zbrojnej tego rodzaju.

Biskupi przestrzegają także przed spiralą nienawiści, która może wyrastać także ze słusznych działań obronnych. „Przemoc i przeciwdziałanie przemocy, nawet jeśli są uzasadnione, nakręcają spiralę przemocy, która regularnie wymyka się spod kontroli. Przemoc wojenna nie tylko powoduje konkretne cierpienia, ale także podsyca nienawiść do wroga”. Historia pokazuje, że narody zatrute nienawiścią często uniemożliwiają zaistnienie pokoju przez całe pokolenia. Dlatego właśnie myślenie o pokoju musi stale być obecne w świadomości ludzi, nawet w czasie wojny. „Nawet wróg zawsze pozostaje człowiekiem!”. Jak podkreślono, sprzeciw wielu Rosjan wobec wojny, często prześladowanych z tego powodu w swoim kraju, budzi nadzieję na pojednanie i pokojowe współistnienie narodów w przyszłości.

Biskupi Skandynawii: krew matek i dzieci woła o pomstę do nieba

Z kolei biskupi skandynawscy, podkreślając oburzenie inwazją na Ukrainę, określili atak na szpital dziecięcy w Mariupolu jako okropny symbol tej wojny. „Krew matek i dzieci woła o pomstę do nieba” – czytamy w oświadczeniu. Atak Rosji jest pogardą dla ukraińskiej suwerenności i powoduje niewypowiedziane cierpienie milionów ludzi. Biskupi zaapelowali do Władimira Putina o zaprzestanie wojny, zaś Rosjan wezwali by, „nie pozwalali, by jej nieprawość dokonywana była w ich imieniu”. Zwierzchnicy wyrazili także głęboki smutek z powodu słów Patriarchy Cyryla, który rażącą wojnę nazwał walką o chrześcijańskie wartości. Mówi bp Erik Varden z Trondheim w Norwegii.

Zrobimy wszystko co w naszej mocy by przyjąć uchodźców

„Chcieliśmy bardzo jasno wyrazić nasze współczucie dla narodu ukraińskiego i nasze potępienie wojny, podobnie jak potępiła tę wojnę Stolica Apostolska. Wojna Rosji na Ukrainie jest w oczywisty sposób agresją. Niedopuszczalne jest nazywanie «walką moralną», jak to miało miejsce w niektórych kręgach. Stoimy po stronie mieszkańców Ukrainy i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby odpowiednio przyjąć uchodźców, którzy przyjadą w nasze strony. Mamy nadzieję, że uda się działać szybko i skutecznie by zakończyć wojnę, nie doprowadzić do jej niekontrolowanej eskalacji.“

 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

12 marca 2022, 15:52