Jasna Góra Jasna Góra 

Na Jasnej Górze coraz więcej zagranicznych pielgrzymów

Pielgrzymki: byłych Gwardzistów Szwajcarskich, Narodowa Węgrów, Ogólnopolska Nauczycieli, Czcicieli św. Michała Archanioła i rozpoczęty na dobre czas letniego pieszego i rowerowego pielgrzymowania do Częstochowskiej Maryi, tak w skrócie można podsumować ten tydzień na Jasnej Górze. Pandemiczna odwilż sprawia, że wiele grup, które w ubiegłym roku musiały odwołać rekolekcje w drodze, teraz ma je zaplanowane. Docierają już też pielgrzymki biegowe a nawet pielgrzymka kawalerii konnej.

Izabela Tyras - Biuro Prasowe @JasnaGóraNews

Pielgrzymkę zorganizowaną przez Ambasadę Szwajcarii w Polsce odbyli dziś byli papiescy gwardziści, którzy służyli św. Janowi Pawłowi II. - To dla nas wyjątkowe przeżycie, każdy gwardzista wie kim jest Matka Boża Częstochowska i jak wielkie było maryjne zawierzenie Papieża z Polski - powiedział Dominik Landert, który służył w Gwardii Szwajcarskiej w latach 2001-2003. Jak podkreślił czują się nadal bardzo związani z Głową Kościoła i w tym świętym miejscu też pamiętają o Ojcu Świętym Franciszku: „bardzo w tym szczególnym miejscu będziemy modlić się za aktualnego Ojca Świętego, też za papieża Benedykta, który też jeszcze jest i wszyscy odwiedzili to miejsce, to będzie taka bliskość duchowa”. Wśród intencji byłych gwardzistów znalazła się także prośba o pokój na świecie i za ludzi starszych, z którymi spotkali się w siedzibie Caritas Polska.

Narodowa Pielgrzymka Węgrów, choć w tym roku tylko z udziałem przedstawicieli, od 10 lat jest wyrazem miłości Madziarów do Matki Bożej, ale też i przypomnieniem, że Polaków i Węgrów łączy bardzo wiele przede wszystkim wiara katolicka, historia i dzieje Zakonu Paulinów, który powstał na Węgrzech i stamtąd przybył do Polski. „W tym czasie i w tym świecie musimy się łączyć, spotykać, by utrzymać wiarę. Jest walka, Polacy i Węgrzy w tej walce są razem i prosimy Matkę Bożą, żeby nam pomagała”, powiedział paulin o. Botond Bátor.

 - Ducha nie gaście, jesteście potrzebni, by być nauczycielami dla dzieci, które w tym pokoleniu urodziły się i potrzebują mistrzów - wołał podczas 84. pielgrzymki pedagogów bp Piotr Turzyński, delegat episkopatu Polski ds. Krajowego Duszpasterstwa Nauczycieli i Wychowawców: „Trzeba w sobie znajdywać motywy nadziei. Macie zaszczytną i cudowną misję, niezależnie od świata i wszystkiego, jesteście powołani”.

Przejechali w siodle aż 11 dni, przebyli około 400 km. Pielgrzymka Kawalerii Konnej z Zaręb Kościelnych to jedyna taka grupa. Pielgrzymi nawiązują do tradycji 10. Pułku Ułanów Litewskich.

 

 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

04 lipca 2021, 15:09