Kard. Camillo Ruini Kard. Camillo Ruini 

Kard. Ruini skończył 90 lat, wskazania dla Kościoła i Włoch

Spadek liczby powołań jest bardzo poważnym problemem, może mieć katastrofalne konsekwencje dla zakorzenienia wiary w społeczeństwie – uważa kard. Camillo Ruini. Podkreśla zarazem, że dla przezwyciężenia kryzysu powołań niezbędna jest zarówno modlitwa, jak i dobre duszpasterstwo młodzieży i rodzin.

Krzysztof Bronk - Watykan

         Kard. Ruini to wieloletni przewodniczący Episkopatu Włoch i wikariusz papieski dla miasta Rzymu, jeden z najbliższych współpracowników Jana Pawła II. Wczoraj skończył 90 lat. W udzielonych z tej okazji wywiadach prasowych mówił między innymi o pogarszającej się kondycji włoskiego Kościoła. „Przyczyn tego jest wiele – stwierdził kard. Ruini w rozmowie z dziennikiem Corriere della Sera. – Najważniejszą jest siła sekularyzacji, czy raczej dechrystianizacji, która dotyka społeczeństwa zachodnie i rozciąga się na inne regiony, na przykład na Amerykę Łacińską. Trzeba położyć nacisk na ewangelizację i zajmować jasne, odważne i realistyczne stanowisko w sprawach, które interesują ludzi. A przede wszystkim, musimy ufać Panu, który nigdy nie opuszcza swego ludu”.

         Rozmawiając z Radiem Watykańskim, kard. Ruini wspominał, że jednym z głównych rysów jego posługi było obok ewangelizacji powiązanie wiary z kulturą, tak zwany „Projekt kulturalny”.

        Wiara musi mieć wpływ na kulturę

„Nawiązanie relacji między wiarą i kulturą. To było najważniejsze w tym projekcie. Albowiem jak mówił Jan Paweł II, wiara, która nie staje się kulturą, jest wiarą, która nie jest w pełni reflektowana i nie żyje się nią w pełni. Trzeba było zatem pomóc Kościołowi, kapłanom i świeckim, aby postrzegali swą wiarę również w kategoriach kultury. Czyli sprawić, aby wiara miała wpływ na nasze życiowe decyzje we wszystkich dziedzinach. Słuchać innych i umieć im odpowiedzieć, odpowiedzieć w sposób konkretny i rzeczowy, aby wszyscy mogli zrozumieć, jakie są konsekwencje wiary dla życia.“

         Z okazji swych 90. urodzin kard. Ruini złożył też życzenia swemu narodowi, któremu służył przez 16 lat jako przewodniczący Episkopatu. 

       Kryzys demograficzny groźniejszy niż pandemia

„Narodowi włoskiemu życzę, nie tylko wyjścia z pandemii, ale jeszcze bardziej wyjścia z kryzysu demograficznego, który jest najpoważniejszym kryzysem, bo nie ma dzieci, a bez dzieci naród umiera. Cała reszta nie zdoła tego zastąpić, bo to jest fundament – powiedział kard. Ruini w Radiu Watykańskim. - Życzę więc zaufania do Boga i zaufania do życia, by przekazywać życie biologiczne, ale też moralne poprzez chrześcijańskie wychowanie.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

20 lutego 2021, 14:35