Szukaj

Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie według El Greco Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie według El Greco 

Historia sztuki świadectwem obecności Maryi w życiu Ludu Bożego

Dziś rozpoczyna się maj, miesiąc maryjny. W tym roku o szczególne uszanowanie tej wiekowej tradycji apeluje do nas Papież Franciszek w związku z trwającą jeszcze epidemią koronawirusa. W ubiegłą sobotę skierował do całego Kościoła specjalny list, w którym prosi wszystkich o odmawianie w tym miesiącu różańca. Zwracając się natomiast przedwczoraj do Polaków, prosił, aby na nowo w warunkach domowych odkryli piękno tradycji nabożeństw majowych. „Niech Jej matczyne orędownictwo pomoże wam przetrwać czas tej szczególnej próby” – życzył Polakom Papież.

Krzysztof Bronk - Watykan

Maryja zawsze zajmowała szczególne miejsce w życiu Ludu Bożego. Świadectwem tego jest również historia sztuki. Jak mówi Francesco Astiaso Garcia, sekretarz Katolickiej Unii Artystów, wszyscy wielcy artyści, również niewierzący, chcieli się zmierzyć w swej twórczości z tym wyzwaniem, jaki jest dla artystów Maryja, Matka Słowa Wcielonego, Cała Piękna.

Maryja zawsze była ulubionym tematem artystów

„Praca nad wizerunkiem Maryi jest dla artysty czymś bardzo ważnym. Zbliżamy się bowiem w ten sposób do tajemnicy Boga i tajemnicy Wcielenia. Wszyscy artyści, nawet niewierzący, zmagali się w jakiś sposób z tym pytaniem, jak przedstawić tę najbardziej ulubioną Kobietę w historii sztuki. Oczywiście, artysta wierzący, kiedy maluje Maryję, dużo się modli, a nawet pości, prosząc o natchnienie. Maryja zawsze była ulubionym tematem artystów i to od samego początku chrześcijaństwa – mówi Francesco Astiaso Garcia. – Pierwszy obraz Maryi pochodzi z czasów katakumb, z drugiej połowy III w. Znajduje się w Katakumbach Priscilii w Rzymie. A potem już wszyscy wielcy artyści mierzyli się z tym tematem, by przypomnieć tylko najważniejszych: Cimabue, Giotto, Duccio, twórców ikon bizantyjskich. Później renesans: Botticelli, El Greco, Raffaello. Natomiast od Caravaggia wizerunek Madonny staje się bardziej ludzki, mniej w nim idealizacji, a więcej realizmu, dzięki czemu Maryja jest jeszcze bliższa naszemu człowieczeństwu. W wieku XIX znowu powraca się bardziej klasycznego kanonu. Również wiek XX dał nam wspaniałe wizerunki Maryi, spośród których chciałbym wspomnieć Gauguina i Matisse’a. Mało kto wie, że Matisse zakończył swą karierę właśnie cyklem maryjnym, w kaplicy różańca, na pograniczu malarstwa figuratywnego i abstrakcji.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

01 maja 2020, 11:30