Próbujemy zatrzymać chrześcijan w Syrii Próbujemy zatrzymać chrześcijan w Syrii 

Próbujemy zatrzymać chrześcijan w Syrii

Najnowszy raport „Prześladowani i zapomniani?” pokazuje skalę prześladowań chrześcijan w ostatnich dwóch latach. Dokument bada kluczowe wydarzenia w 12 krajach, które są przedmiotem szczególnej troski o chrześcijan cierpiących z powodu łamania praw człowieka.

Łukasz Sośniak SJ – Watykan

„Niedawno wraz z abp. Markiem Jędraszewskim mieliśmy okazję zobaczyć warunki życia Syryjczyków. Była to dosyć trudna wizyta. Chcieliśmy ujrzeć miejsca najbardziej reprezentatywne historycznie: Damaszek czy Malulę, gdzie ludność jeszcze mówi w języku aramejskim, czyli w tym, w którym mówił Jezus. Tam próbujemy zatrzymać chrześcijan, aby pozostali na swojej ziemi – wyjaśnia ks. Cisło. - Zakupiliśmy autobus i ciągniki dzięki ofiarności parafian z Żórawiny (woj. dolnośląskie) i parafii pw. św. Urszuli Ledóchowskiej w Gdańsku. Takie gesty pomagają im przetrwać trudny czas i dają perspektywę nadziei dla kilkunastu rodzin. Chcemy im pomóc zorganizować małe gospodarstwa rolne. Plony z tego gospodarstwa, czyli pomidory i ogórki, mogliby sprzedawać w Damaszku i tym samym zabezpieczyć swój byt w tej jedynej wiosce chrześcijańskiej w Syrii. Dożywialiśmy też dzieci z Homs, wspólnie z pracującymi tam polskimi jezuitami oraz dzięki finansowemu wsparciu jednego z polskich księży, czy też fundacji „Kawałek Nieba” z Rumii. To duży ośrodek duszpasterski, który wydaje dziennie 400 posiłków (koszt jednego to 1,15 euro). Ta wizyta bardzo poruszyła abp. Jędraszewskiego, który zapowiedział zbiórkę funduszy w Archidiecezji Krakowskiej podczas Świąt Narodzenia Pańskiego.“

(Wywiad z ks. Waldemarem Cisło przeprowadził ks. Andrzej Paś)
 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

23 grudnia 2019, 16:12