Sri Lanka, kościół po zamachu Sri Lanka, kościół po zamachu 

Kard. Ranjith: Papież płakał, oglądając zdjęcia po zamachu

Katolicy na Sri Lance ciągle mają w pamięci niedzielę 21 kwietnia, uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego, w czasie której doszło do samobójczych ataków terrorystycznych. Zginęło wtedy 258 osób, a ponad 600 zostało rannych.

Paweł Pasierbek SJ

W wywiadzie dla Radia Watykańskiego metropolita Kolombo przyznał, że pomimo upływu tylu dni rząd niewiele zrobił, aby wyjaśnić, kto był zleceniodawcą zamachów ani nie przedsięwziął żadnych środków ostrożności, które mogłyby im zapobiec. Kard. Malcom Ranjith opowiedział także o reakcji Papieża Franciszka na to wydarzenia oraz o ciągłych obawach lankijskich katolików.

Ciągle żyjemy w strachu i niepewności

„Papież był bardzo wzruszony, gdy zobaczył zdjęcia z miejsc, gdzie doszło do tych okrutnych aktów przemocy. Obaj zaczęliśmy płakać, łzy lały się nam po policzkach – wyznał kard. Ranjith. - Widząc takie zdjęcia trudno bowiem ukryć emocje. Gdy widzi się fotografie, na których pełno rozerwanych ludzkich ciał, inni zrozpaczeni, płaczą i krzyczą, to trudno się nie wzruszyć. Dlatego też i Ojciec Święty był bardzo wstrząśnięty. Od tamtego czasu minęły już 3 miesiące i nawet, jeżeli w tym okresie nie wydarzyło się nic niepokojącego, a osoby podejrzane o ten zamach zostały ujęte, to jednak ciągle żyjemy w pewnym strachu i niepewności.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

22 lipca 2019, 15:49