Papież w Rumunii Papież w Rumunii 

Papież w Rumunii: pierwszy dzień podróży

Ojciec Święty jest w Rumunii. Głównym wydarzeniem tej 30. podróży zagranicznej obecnego pontyfikatu jest niedzielna beatyfikacja siedmiu męczenników, biskupów Kościoła greckokatolickiego. Będzie to przypomnienie, z jakich opresji wyszedł ten kraj. Według oficjalnych danych za czasów komunistycznego reżimu prześladowań za wiarę doświadczyło tam 2 mln chrześcijan.

Pierwszy dzień wizyty Papieża jest przeznaczony na spotkanie z władzami i cerkwią prawosławną. Z katolikami Franciszek spotyka się dopiero pod wieczór w katedrze w Bukareszcie.

Franciszek opuścił Watykan tuż po godz. 7 rano. Przy odjeździe Papieża z Watykanu jak zwykle nie mogło zabraknąć kard. Konrada Krajewskiego. Tym razem przyprowadził on do Domu św. Marty piętnastu bezdomnych, którzy pochodzą właśnie z Rumunii, a teraz żyją w okolicach Watykanu i korzystają z pomocy papieskiego jałmużnika.

Do Bukaresztu Ojciec Święty doleciał po godz. 10 czasu polskiego. Na lotnisku oczekiwał na niego prezydent Iohannis, jednakże oficjalna uroczystość powitania miała miejsce później przed pałacem prezydenckim. Tam też odbyły się prywatne spotkania Papieża z prezydentem i premierem. W tym samym pałacu miało również miejsce spotkanie z przedstawicielami władz i rumuńskiego społeczeństwa.

Kolejny etap spotkania Papieża z rumuńską Cerkwią prawosławną ma miejsce w nowej katedrze w Bukareszcie. Została ona oddana do użytku w grudniu ubiegłego roku, ale zakończenie budowy planowane jest dopiero na rok 2024. Jednym z donatorów, który wniósł wkład w jej budowę jest również św. Jan Paweł II. Podczas wizyty w Rumunii przekazał na ten cel 200 tys. dolarów.

W prawosławnej katedrze Franciszek uczestniczył z patriarchą Danielem w krótkim nabożeństwie, na które złożyła się modlitwa Ojcze nasz po łacinie i po rumuńsku oraz sześć pieśni wielkanocnych, trzy katolickie i trzy prawosławne.
Ostatnim punktem dzisiejszego programu papieskiej wizyty w Rumunii jest Eucharystia w katolickiej katedrze w Bukareszcie.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

31 maja 2019, 15:59