Madrycka parafia przygarnęła migrantów Madrycka parafia przygarnęła migrantów 

Madrycka parafia przygarnęła migrantów

Parafia Matki Bożej Pokoju w Madrycie przygarnęła trzynastu imigrantów różnych narodowości. „Parafia stała się naszym domem, czujemy się tu jak u siebie” – mówi jeden z nich. II Światowy Dzień Ubogich to nie tylko modlitwa i zbieranie ofiar, ale także piękne świadectwa dzielenia się z najbardziej potrzebującymi.

Marek Raczkiewicz CSsR – Madryt

Kilka miesięcy temu kard. Osoro zwrócił się do madryckich parafii z prośbą o przygotowanie tzw. „gorących miejsc”, aby przyjąć imigrantów, którzy z ośrodków dla cudzoziemców trafiali na ulice Madrytu. Często są to ludzie bardzo młodzi i rodziny z małymi dziećmi. Proboszcz parafii pw. Matki Bożej Pokoju ks. Fran Pozo zaczął rozmawiać z ludźmi i pytać: „Może przyłączymy się także i my do projektu?”. Parafianie poparli inicjatywę. „Na początku imigranci mieli u nas mieszkać przez miesiąc, ale szybko zdaliśmy sobie sprawę, że możemy wygospodarować więcej pokoi. Z drugiej strony nie widzieliśmy sensu, aby po miesiącu znowu znaleźli się na ulicy” – mówi ks. Pozo. Ostatecznie 13 młodych ludzi kilku narodowości zamieszkało z proboszczem pod jednym dachem na plebanii. Później dołączyło jeszcze dwóch Hiszpanów. Coś, co miało być jedynie schroniskiem w nagłych wypadkach szybko nabrało cech domu. „Ks. Fran otworzył swój dom przed nami. Razem robimy wiele ważnych rzeczy. To jest nasz dom i nasza rodzina. Wiele parafii potraktowało nas bardzo dobrze”- jeden Habib, jeden z migrantów.

Nie tylko parafie, ale także ruchy kościelne i rodziny przygarniają pod swój dach imigrantów, którzy trafiają do Hiszpanii. Na ogół ich ostatecznym celem jest Francja, Anglia czy Niemcy. Do parafii i instytucji kościelnych jak np. Caritas pukają także Hiszpanie. Według danych Krajowego Instytutu Statystycznego aż 10 mln mieszkańców tego kraju posiada dochody poniżej granicy ubóstwa, co przekłada się na wskaźnik ubóstwa w wysokości ponad 22,3 proc. Co piąty Hiszpan zagrożony jest ubóstwem, a blisko 40 proc. rodzin nie jest w stanie stawić czoła nieprzewidzianym wydatkom. Ponad 30 proc. dzieci (2,61 mln) żyje w sytuacji relatywnego ubóstwa, alarmuje z kolei UNICEF, i domaga się wdrożenia pilnych reform „strukturalnych” a nie jedynie „doraźnych”. Hiszpania jest trzecim krajem europejskim - po Rumunii i Bułgarii - pod względem nierówności. Potrzebujący, zarówno imigranci jak i Hiszpanie, szukają pomocy w instytucjach kościelnych. „Parafia jest otwarta da wszystkich. Kościół jest domem dla ubogich” - podkreśla ks. Fran Pozo.

Relacja ks. Marka Raczkiewicza

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

18 listopada 2018, 16:07