Wielkopostna akcja w Aleppo: baniak oliwy dla każdej rodziny
Beata Zajączkowska – Syria
Proboszcz parafii katolickiej w Aleppo podkreśla, że na miasto wciąż spadają pociski. Na progu dziewiątego roku wojny wielu ludzi nie widzi najmniejszej nadziei na przyszłość. Mimo to franciszkanin podkreśla: „Jeśli przetrwaliśmy czas okupacji miasta, przetrwamy również czas głodu i trudności ekonomicznych”. Wskazuje na błędne koło zależności. W mieście brakuje prądu, co sprawia, że zakłady pracy nie działają i ludzie nie zarabiają. Jednocześnie systematycznie wzrasta inflacja, a co za tym idzie koszty życia. Galon oliwy kosztuje obecnie 50 euro, co odpowiada miesięcznej pensji wykwalifikowanego robotnika. Bezrobocie sięga 90 proc.
„Przez naszą akcję chcemy nie tylko zapewnić rodzinom potrzebną oliwę, ale i zmobilizować będący w stagnacji sektor rolniczy” – mówi Radiu Watykańskiemu o. Alsabagh.
Baniak oliwy dla każdej rodziny
Franciszkanin wskazuje, że poza dodatkowymi projektami od trzech lat łacińska parafia w Aleppo każdego miesiąca przygotowuje 3800 paczek żywnościowych dla najbardziej potrzebujących. Wsparcie trafia do wszystkich niezależnie na wyznawaną wiarę. W paczkach jest ryż, mleko w proszku, cukier i makaron, a także opłacone przez parafię kartki na mięso i kawę. Zawartość paczki ma pozwolić rodzinie na spokojne przeżycie 22 dni w miesiącu. O resztę muszą się zatroszczyć sami.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.